Wkrótce dostanie zasiłek. Przełom dla niepełnosprawnej Magdy

Poruszająca się na wózku Magdalena Szalecka, której historię opisaliśmy w Wirtualnej Polsce, po wielu formalnych bojach, otrzyma niebawem świadczenie wspierające, czyli nowy, wprowadzony w styczniu zasiłek dla osób z niepełnosprawnościami. - To szansa na lepsze życie dla niepełnosprawnych – mówi z nadzieją.

Magdalena SzaleckaMagdalena Szalecka
Źródło zdjęć: © WP | Mikołaj Podolski

Mieszkająca w Bydgoszczy kobieta od dziecka miała problemy ze zdrowiem, ale lekarze przez wiele lat myśleli, że notoryczne zmęczenie i problemy ze stawami wynikały z tego, że próbuje wmawiać sobie chorobę. Prawidłowa diagnoza przyszła dopiero, gdy nie mogła już samodzielnie chodzić: zespół Ehlersa-Danlosa, czyli bardzo rzadka choroba genetyczna, do której doszła dystrofia mięśniowa Ulricha.

W praktyce to połączenie różnych chorób, m.in. nadmiernej ruchliwości stawów, a w tej odmianie również m.in. obniżenie napięcia mięśniowego, zaburzenia wzroku i trawienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne tornada w USA. Tysiące ludzi straciło dach nad głową

Na tym nieszczęścia pani Magdaleny się nie skończyły. W kolejnych latach zdiagnozowano u niej raka, odjęto pierś, a ostatnio niepokojące zmiany wykryto w drugiej, więc teraz czeka na serię badań, obawiając się powrotu nowotworu. W dodatku w ciężką depresję wpadł jej mąż, który się nią opiekuje; był z tego powodu sześć razy hospitalizowany i obecnie nie może pracować ze względu na terapię.

Małżonkowie z zasiłków i rent otrzymują wspólnie ok. 4 tys. zł miesięcznie, z czego ok. 2 tys. zł wydają na mieszkanie (licząc z ratą kredytu), co najmniej kilkaset złotych na leki, więc często na życie zostaje im tylko około 1 tys. zł miesięcznie. Chcieliby np. móc zdrowiej jeść, ale ich nie stać.

Świadczenie wspierające sprawia problemy

Liczyli na to, że dostaną świadczenie wspierające, które Sejm przyjął w zeszłym roku, jeszcze za rządów PiS. Program, który wystartował w styczniu, ma jednak olbrzymie kłopoty już na starcie, a pani Magdalena jest na to najlepszym przykładem. Swój wniosek złożyła 1 stycznia i liczyła na to, że zostanie oceniona przez komisję w ustawowym terminie trzech miesięcy.

Chorzy już w styczniu zaczęli składać wnioski. Chodzi bowiem o czas. Zasady są takie, że komisja podczas wizyty przyznaje badanej osobie liczbę punktów (maksymalnie 100) i na tej podstawie obliczana jest nie tylko wysokość ale i termin rozpoczęcia wypłacania nowego zasiłku. Można dostać pieniądze szybko (osoby z najpoważniejszymi schorzeniami) lub trzeba czekać, jeśli się ma mniej punktów.

Gdy pani Magda zaczęła dopytywać, kiedy przyjdzie jej kolej, pod koniec marca została poinformowana, że w jej przypadku wydłużono termin aż do 28 czerwca. Jak sama przyznała, bała się, czy dożyje komisji.

Magdalena Szalecka i jej mąż Dariusz
Magdalena Szalecka i jej mąż Dariusz © WP | Mikołaj Podolski

Urzędnicy tłumaczyli, że zostali zasypani wnioskami. Tylko w samym Kujawsko-Pomorskiem wpłynęło ich kilkanaście tysięcy.

Po tym, jak wysłaliśmy pytania do kilku instytucji, termin dla pani Magdy przesunięto jednak na kwiecień. Pani Magdalena jest zadowolona z efektów. Najprawdopodobniej wkrótce dostanie pieniądze z nowego świadczenia, bo dostała maksymalną liczbę punktów.

Ten program zmienia bardzo dużo

- Dostałam maksymalną liczbę punktów! - mówi w rozmowie z WP kobieta. - Teraz muszę czekać 14 dni na uprawomocnienie i zwrócić się do ZUS-u z wnioskiem. Mam nadzieję, że to zakończy sprawę. Życie moje i mojego męża diametralnie się zmieni. Jestem wdzięczna wszystkim, dzięki którym to się udało.

Zasiłek kobieta dostanie jeszcze w tym roku. Osoby z mniejszą liczbą punktów mają dostać pierwsze wypłaty w latach 2025 i 2026.

Mikołaj Podolski, dziennikarz Wirtualnej Polski

* Całą historię Magdaleny Szaleckiej oraz szczegóły związane z problemami dotyczącymi świadczenia wspierającego opublikowaliśmy w kwietniu w obszernym reportażu "Problemy ze świadczeniem wspierającym. Czeka na nie 100 tys. osób".

Wybrane dla Ciebie
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta