Wjechał w stoisko z fajerwerkami. Mężczyźni nie mieli szans
Do tragicznego wypadku doszło w Waszyngtonie w Stanach Zjednoczonych. To tam samochód wjechał w stoisko z fajerwerkami. Zginęły dwie osoby.
To tej tragedii doszło w sobotę około 17:30 (czasu lokalnego) w Waszyngtonie. Kierowca, który jechał pick-upem przejechał na czerwonym świetle i wjechał w rowerzystę na przejściu dla pieszych - podał serwis foxnews.com.
Portal, powołując się na informacje z policji, podał, że po zderzeniu z rowerzystą kierowca zjechał z drogi, a następnie wjechał w stoisko z fajerwerkami.
Zobacz też: 10 mln młodych Polaków do przeszkolenia? "Wojsko samo nas nie obroni"
Tragedia w USA. Zginęły 2 osoby
Tamtejsze służby podały, że zginął rowerzysta, a także osoba, która stała za stoiskiem z fajerwerkami.
Z informacji służb wynika, że kierowca, który doprowadził do tej tragedii, doznał problemów medycznych, gdy doszło do wypadku. Nikt inny nie został ranny - potwierdził zagraniczny serwis u władz.
Przeczytaj też:
Źródło: foxnews.com