Trwa ładowanie...
d1s0jlh
Betonoza dusi polskie miasta. Ekspert ostrzega: to już się dzieje

Betonoza dusi polskie miasta. Ekspert ostrzega: to już się dzieje

- Latem życie w mieście potrafi być piekielnie wymagające – podkreśla Kuba Jankowski, który postanowił przeprowadzić eksperyment pomiaru temperatury na otwartym i nasłonecznionym miejscu. Jesteśmy w Gdańsku. Na rozgrzanym betonie, w pełnym słońcu, temperatura wynosi aż 39,5 st. C. To idealne miejsce do tzw. smażenia się. Wystarczy jednak przejść kilka metrów dalej, by przekonać się, że na trawie temperatura wynosi 33 st. C, a obok pod drzewem 27 st. C. Betonowy plac jest idealnym przykładem tzw. miejskiej wyspy ciepła. Jej powstaniu sprzyja wszechobecny beton i wysokie budynki. Zjawisko to dotyczy wzrostu temperatury powietrza na terenach mocno zurbanizowanych, w porównaniu do niższej temperatury na terenach zielonych lub niezabudowanych. Coraz częściej obserwujemy niepokojący trend zabetonowywania polskich miast. Skwery i place są niszczone po przebudowach. Ich miejsce zajmują najczęściej surowe betonowe płyty. Ta betonoza nazywana jest chorobą trawiącą krajobraz wielu miast. Problem napędzają dodatkowo coraz dłuższe fale upałów. - Okresy sześciodniowych upałów to obecnie norma. Kiedyś to było rzadkie zjawisko. W tym roku mamy już drugą taką falę upałów. I jak wykazują badania – musimy się do tego przyzwyczaić - podkreśla w rozmowie z WP Mariusz Figurski, dyrektor Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB. - Według niektórych analiz do 2040 roku można się spodziewać wzrostu takich okresów o ok. pięć razy – dodaje. Po falach upałów przychodzą intensywne ulewy. Wybetonowane obszary miejskie nie wchłaniają wody, a to doprowadza do podtopień. Ich liczba w miastach będzie rosła. Jak powinno wyglądać miasto przyszłości, aby fazy upalnych okresów nie były dokuczliwe dla mieszkańców? - Niezbędna jest zmiana podejścia do problemu zagospodarowania przestrzennego. Na przykład w Warszawie czegoś takiego nie ma. Jest za to dzika urbanizacja – podkreśla ekspert IMGW-PIB. Nadzieją na poprawę sytuacji może być zwiększenie udziału w miastach parków, lasów i innych terenów zielonych. To konieczne, by walczyć z betonozą.

d1s0jlh
d1s0jlh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj