Wjechała na kładkę dla pieszych. Chciała szybciej dotrzeć do pracy

Niecodzienne tłumaczenie usłyszeli policjanci od kierującej, która w Giżycku wjechała autem na kładkę dla pieszych. Jak stwierdziła kobieta, w ten sposób chciała ona skrócić sobie drogę do pracy.

Kobieta jechała kładką dla pieszych
Kobieta jechała kładką dla pieszych
Źródło zdjęć: © KPP w Giżycku

W Giżycku doszło w ubiegły czwartek do nietypowego zdarzenia. Jak podano w policyjnym komunikacie, kierująca samochodem osobowym postanowiła skrócić sobie drogę do pracy, wjeżdżając na kładkę dla pieszych.

Kobieta wjechała na nią od strony ulicy 3 Maja, a następnie zjechała na ulicę Wojska Polskiego, kierując się do pobliskiego zakładu pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warszawskie autobusy i rosyjski partner. Siemoniak się tłumaczy

Kobiecie grozi wysoki mandat

Policjanci szybko zidentyfikowali kierującą. Jak zaznaczyli, w sprawie prowadzone są czynności przez mundurowych z Giżycka, a za popełnione wykroczenie kobiecie grozi mandat karny w wysokości 1500 złotych i 8 punktów karnych.

W przypadku skierowania sprawy do sądu grzywna może wynieść nawet do 30 tysięcy złotych - podkreślono.

W komunikacie przypomniano też, że wjazd na kładkę pojazdem stanowi poważne zagrożenie zarówno dla kierujących, jak i pieszych. "Tego typu zachowanie jest rażącym naruszeniem przepisów" - dodano.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (51)