PolskaWitold Waszykowski broni Antoniego Macierewicza: nazwa USA nie padła

Witold Waszykowski broni Antoniego Macierewicza: nazwa USA nie padła

• Amerykanie nas nie pouczają w sprawie TK - zapewnia szef polskiej dyplomacji

• Rozmowy są zawsze przyjacielskie, otwarte - relacjonuje Waszczykowski

• Szef MSZ odniósł się także do wypowiedzi Antoniego Macierewicza

• "Nazwa USA nie padła", "spekulacje są nieuprawnione" - stwierdzil

Witold Waszykowski broni Antoniego Macierewicza: nazwa USA nie padła
Źródło zdjęć: © WP | Konrad Żelazowski

Rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi były zawsze przyjacielskie i otwarte - zapewniał w programie "Jeden na jeden" w TVN24 minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Odnosząc się do wypowiedzi Antoniego Macierewicza stwierdził, że "nazwa USA w wypowiedzi szef MON nie padła".

W czasie sobotniego wykładu na uczelni ojca Rydzyka, Macierewicz komentując krytyczne oceny w USA na temat przestrzegania w Polsce procedur demokratycznych, powiedział: "Ludzie, którzy budowali swoje państwo dopiero w XVIII wieku, będą mówili nam, co to jest demokracja".

Szef MSZ powiedział, że "Macierewicz nie odniósł się do konkretnego państwa". Dodał, że nazwa USA nie padła, w związku z tym "spekulacje są nieuprawnione".

Nazwa USA padła jednak w czasie wtorkowego posiedzenia rządu, gdy szef MON rozmawiał na temat swojej wypowiedzi z innymi ministrami. - Państwom, które powstawały w XVIII wieku, a dzisiaj nas pouczają, czym jest demokracja warto przypomnieć, że Polska podstawowe zasady demokracji tworzyła w XVI i XV wieku i ma za sobą troszeczkę...i może by oni się zrobili lepszymi (...) co do demokracji - powiedział Macierewicz. - I "oni" to z pewnością dotyczy Stanów Zjednoczonych, ale Grecja to samo, Belgia, w ogóle wiele krajów - dodał.

- A jednak nazwa USA padła w wypowiedzi ministra Macierewicza - stwierdził prowadzący program po odtworzeniu nagrania.

- Jako jedno z grupy młodych państw, a nie państw, które nie mogą nas pouczać - stwierdził Waszczykowski.

W programie "Jeden na jeden" szef polskiej dyplomacji stwierdził, że Polska próbuje odbudować relacje z USA po okresie oziębienia za czasów byłego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Zapytany o to czy Amerykanie nas pouczają odparł, że w ostatnich miesiącach widział się z kilkoma amerykańskimi politykami, m.in. dwukrotnie z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, oraz z sekretarz stanu USA ds. Europy Victorią Nuland. - Nie uzyskałem żadnych pouczeń, rozmowy były zawsze przyjacielskie, otwarte - podkreślił szef MSZ.

Wyjaśniał, że Stany Zjednoczone "wyrażają troskę, interesują się, zadają pytania" ws. Trybunału Konstytucyjnego. - W czasie mojej ostatniej rozmowy z ambasadorem amerykańskim informowałem go o tym, że zamierzamy podjąć wnioski Komisji Weneckiej. Uprzedziłem go, że będziemy proponować, żeby parlament stworzył specjalną komisję, która wnioski Komisji Weneckiej będzie próbowała analizować i na drodze konsensu politycznego wspólnie z opozycją rozstrzygnąć. To zostało przyjęte z zadowoleniem - dodał Waszczykowski.

Pytany przez prowadzącego program "Jeden na jeden", kto jest dzisiaj największym sojusznikiem Polski na świecie, odparł, że jesteśmy członkiem NATO i Unii Europejskiej i oczekujemy, że tam są nasi najwięksi sojusznicy.

- Oczywiście, największym sojusznikiem w ramach NATO są Stany Zjednoczone, potem kraje najbliżej położone - wyjaśnił Witold Waszczykowski.

Waszczykowski pytany, czy możliwe jest, że na szczycie NATO w Warszawie nie pojawi się prezydent USA Barack Obama, powiedział, że to mało prawdopodobne.

- Decyzje o szczycie zapadły już dwa lata temu. jest to szczyt, który nie tylko dotyczy Warszawy, Polski, ale dotyczy całej flanki wschodniej. To jest w interesie NATO aby zabezpieczyć flankę wschodnią, a nie tylko zrobić dobrze Warszawie - zaznaczył.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (93)