ŚwiatWitold Waszczykowski: nie zapraszałem Fransa Timmermansa ponownie do Polski

Witold Waszczykowski: nie zapraszałem Fransa Timmermansa ponownie do Polski

• Waszczykowski: nie ma daty wizyty
• Wizytę w Polsce zapowiadał sam Timmermans i KE
• Szef MSZ: zapraszany był Jean-Claude Juncker

Witold Waszczykowski: nie zapraszałem Fransa Timmermansa ponownie do Polski
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński

Szef dyplomacji Witold Waszczykowski powiedział, że wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans nie został zaproszony do złożenia ponownej wizyty w Polsce. Wizytę taką zapowiadał sam Timmermans. Jego otoczenie podkreśla, że zaproszenie od rządu nie jest konieczne.

- Nie ma daty wizyty. Komisarz Timmermans nie został ponownie zaproszony do Polski - powiedział w poniedziałek Waszczykowski dziennikarzom w Luksemburgu, pytany o zapowiedzi wiceszefa KE. - Nie zapraszałem pana Timmermansa na konkretną wizytę do Polski. Zapraszany był pan (przewodniczący Komisji Jean-Claude) Juncker i oczekujemy realizacji tej wizyty - dodał.

Według Waszczykowskiego ostatnie informacje wskazują, że Juncker odwiedzi Polskę prawdopodobnie w maju.

Minister dodał później, że nie otrzymał też bezpośrednio od Timmermansa ani od jego urzędników żadnej informacji - poza informacjami z mediów - że chciałby on przyjechać do Polski. - Stąd powiedziałem, że formalnego zaproszenia nie było, bo nie było inicjatywy - dodał.

- Pan Timmermans był, umówiliśmy się oczywiście grzecznościowo, że jest zawsze mile widziany, ale ani on nie wystąpił z prośbą o przyjazd do Polski, do nas, ani my nie podtrzymywaliśmy tego zaproszenia w sposób formalny. Uznaliśmy, że jego wizyta była wizytą przygotowawczą do wizyty pana Junckera i należałoby się do niej przygotować - powiedział Waszczykowski.

Jego zdaniem kolejny przyjazd Timmermansa do Warszawy "nic by nie wniósł", bo proces polityczny w celu rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce dopiero się rozpoczął. - Nie ma jakiejś nowej jakości, która nakazywałaby taką nową wizytę odbyć - dodał.

Rzecznik KE Margaritis Schinas podkreślił, odnosząc się do słów szefa polskiej dyplomacji, że Timmermans uda się do Polski, jeśli zajdzie taka potrzeba. Przyznał jednocześnie, że nie ma jeszcze daty tej wizyty. W ubiegłym tygodniu KE zapowiadała, że dojdzie do niej "wkrótce".

Pragnące zachować anonimowość źródło w Komisji Europejskiej podkreśliło, że Timmermans nie musi mieć zaproszenia od rządu, bo może przyjechać do Polski, by rozmawiać z organizacjami pozarządowymi. Rozmówca PAP zaznaczył, że ewentualny przyjazd Timmermansa to oferta dalszego dialogu z polskimi władzami, tak jak to przewiduje procedura ochrony praworządności.

Wiceszef KE był w Warszawie 5 kwietnia, aby przeprowadzić rozmowy w ramach rozpoczętej w styczniu przez KE procedury ochrony państwa prawa wobec Polski. Procedura związana jest z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Spotkał się on wówczas z przedstawicielami rządu oraz prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim.

Po tych rozmowach wyraził nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni będzie mógł odwiedzić Warszawę ponownie, aby kontynuować dialog. Poinformował wówczas, że otrzymał zaproszenie od prezydenta Andrzeja Dudy. Chce się też spotkać z organizacjami pozarządowymi oraz rzecznikiem praw obywatelskich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)