"Nie żegnamy się". Witkowski złożył dymisję
Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski poinformował w czwartek o złożeniu dymisji. O polityku zrobiło się głośno w sierpniu 2022 roku, kiedy to w trakcie skażenia Odry wykazywał gotowość, by samemu wejść do wody.
Wiadomość o opuszczeniu rządu Grzegorz Witkowski przekazał na platformie X. Wiceszef Ministerstwa Infrastruktury opublikował zdjęcie dokumentu zaadresowanego do premiera Mateusza Morawieckiego.
"Dziękuję moim szefom Beacie Szydło, Mateuszowi Morawieckiemu, Andrzejowi Adamczykowi i Markowi Gróbarczykowi za zaufanie i doświadczenie, które mogłem wykorzystać w służbie Rzeczpospolitej" - napisał wiceminister.
Na koniec wpisu Witkowski podkreślił: "Nie żegnamy się. Do zobaczenia".
Burza po słowach Witkowskiego ws. skażenia Odry
W połowie sierpnia ubiegłego roku, gdy wykryto zatrucie w Odrze, Grzegorz Witkowski zapewniał, że można się kąpać w rzece. W rozmowie z Radiem Zachód przekonywał, że "Odra nie jest tak zanieczyszczona, jak mówią aktywiści".
- Mogę powiedzieć z czystym sumieniem, z ręką na sercu, wszystkim wędkarzom poniżej Cigacic, że spokojnie mogą łowić ryby, a mieszkańcy mogą spokojnie wejść do Odry - stwierdził wiceminister infrastruktury, zaznaczając przy tym, by poczekać na oficjalne komunikaty Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Zielonej Górze i w Szczecinie.
Z kolei na konferencji prasowej polityk deklarował, że jest gotów się wykąpać. Kiedy zebrani podchwycili pomysł rzucony przez polityka PiS, ten zaczął się pokrętnie tłumaczyć. - Ja wejdę. Tylko dajcie mi się przebrać. Absolutnie - deklarował zupełnie na poważnie.
Przeczytaj również: