Bolsonaro skazany. 27 lat więzienia dla byłego prezydenta Brazylii
Sąd Najwyższy Brazylii skazał byłego prezydenta Jaira Bolsonaro na 27 lat i 3 miesiące więzienia. Oskarżony był on o planowanie zamachu stanu w celu utrzymania władzy po przegranych wyborach w 2022 roku.
70-letniemu Jairowi Bolsonaro groziło do 43 lat więzienia. Nie pojawił się osobiście w sądzie, od początku sierpnia przebywa bowiem w areszcie domowym z powodu podejrzeń o próbę utrudniania procesu.
W akcie oskarżenia uznano byłego szefa państwa za winnego zamachu na demokratyczny ustrój państwa oraz próby ustanowienia dyktatury po porażce wyborczej w 2022 r.
W trakcie śledztwa wykryto "szczegółowy plan zamachu na obecnego prezydenta Luiza Inacio Lulę da Silva oraz innych polityków" z jego obozu, który miał umożliwić Bolsonaro pozostanie u władzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojskowy helikopter nad ulicami Warszawy. Co się dzieje na Woli?
Istnienie tego planu zostało potwierdzone w toku dochodzeń, poprzedzających proces przed Sądem Najwyższym, m.in. przez emerytowanego generała wojsk lądowych Mario Fernandesa, który był członkiem Sekretariatu Generalnego Biura Szefa Państwa za czasów prezydentury Bolsonaro.
Według brazylijskiej prokuratury generalnej Bolsonaro "musiał o wszystkim wiedzieć i zaakceptował plan zamordowania Luli da Silvy".
Atak na instytucje państwowe
8 stycznia 2023 r. tysiące zwolenników Bolsonaro zaatakowało budynki Kongresu, Sądu Najwyższego i pałacu prezydenckiego w stolicy kraju - Brasilii. Doszło do licznych aktów wandalizmu. Prokuratura twierdzi, że Bolsonaro wiedział o planie zabicia swojego rywala politycznego Luiza Inacio Luli da Silvy i wyraził na to zgodę.
Po przegranej Bolsonaro w wyborach z Luizem Inacio Lulą da Silvą, który zdobył 50,9 proc. głosów, część jego zwolenników nie pogodziła się z wynikiem, sugerując fałszerstwa wyborcze.
PRZECZYTAJ TAKŻE: USA anulowało wizy brazylijskim sędziom. "Naruszenie suwerenności"