Witebsk: cywile w zbiorowej mogile polskich oficerów
W zbiorowej mogile w Witebsku - gdzie miały spoczywać szczątki polskich oficerów z 1939 r., - znaleziono kości osób cywilnych. Informację taką podała po wstępnych oględzinach komisja Rady Ochrony Miejsc Pamięci Walki i Męczeństwa.
We wtorek komisja ma przeprowadzić bardziej szczegółowe badania wokół mogiły. Być może w późniejszym terminie zostanie przeprowadzona ekshumacja, jeżeli władze białoruskie wydadzą na nią zgodę.
Dotychczas oglądano wyłącznie kości wykopane przez białoruskich żołnierzy, których skierowano do eksploracji znaleziska - poinformowała w poniedziałek przewodnicząca polskiej komisji Ewa Ziółkowska. Dwaj antropolodzy stwierdzili, że większość znalezionych szczątków należy do kobiet i dzieci. Stąd wniosek o pochowaniu w mogile cywilów. Nie wiadomo jakiej narodowości były ofiary i kiedy je pogrzebano.
W maju w centrum Witebska, podczas robót ziemnych, natrafiono na liczne kości ludzkie. Według rozpowszechnianej przez władze miejskie wersji miały by to być szczątki ofiar Niemców.
Jednak niezależni białoruscy badacze i historycy utrzymują, iż mamy do czynienia ze szczątkami ofiar NKWD, które również stacjonowało niedaleko od miejsca znaleziska aż do napaści Niemiec na ZSRR w 1941 r. Ich zdaniem, w mogile mogą być pochowani polscy oficerowie internowani po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski.(reb)