Wiózł narkotyki na Sylwestra, Nowy Rok powita w areszcie
Policja z Świdwina zatrzymała mężczyznę, który jechał na sylwestrową imprezę wioząc w torbie auta tabletki ekstazy, haszysz i marihuanę. Zamiast na noworoczną imprezę, Robert Ż. trafił do aresztu na trzy miesiące.
Robert Ż. został zatrzymany na dworcu PKP w Świdwinie. W trakcie legitymowania policjanci zauważyli, że jest zdenerwowany, więc przeszukali jego bagaż.
W torbie 20-latka funkcjonariusze znaleźli dwie paczki szczelnie owinięte folią. W pierwszej znajdowało się 150 tabletek ekstazy i sześć woreczków z haszyszem (ok. 6 gramów), a w drugiej cztery woreczki z marihuaną (ok. 18 gramów). Jak się okazało, wyposażony w ten sposób mężczyzna wyjeżdżał właśnie na sylwestrową zabawę.
Robert Ż. usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu kara do ośmiu lat wiezienia. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Noc sylwestrową spędzi za kratkami.