Wilki na osiedlu? To zasługa uciążliwego sąsiada

• Od 8 rano do 22 wieczorem - to godziny "nadawania audycji" przez uciążliwego mieszkańca bloku w Aleksandrowie Łódzkim
• Sąsiedzi mężczyzny czują się bezradni, ponieważ o spokój walczą już od lat
• W repertuarze Adama Z. znajdują się odgłosy drogowych remontów, syreny alarmowe a nawet... wycie wilków
• Mieszkańcy budynku obawiają się, że mężczyzna może być niebezpieczny i skłonny do przemocy

Obraz
Źródło zdjęć: © wikimedia

Większości z nas do zepsucia poranka wystarczy zwykły dźwięk budzika. Jednak mieszkańcy bloku w Aleksandrowie Łódzkim całymi dniami wysłuchują młotów pneumatycznych, marszy żałobnych, syren alarmowych i... wycia wilków. Niefortunne położenie w pobliżu remontowanej drogi, cmentarza, bazy wojskowej i lasu? Nic z tych rzeczy. Za całą kakofonię odpowiedzialny jest jeden uporczywy sąsiad.

Z Adamem Z. mieszkańcy bloku przy ulicy Daszyńskiego walczą - bezskutecznie - już od lat. Nikt nie potrafi powiedzieć, dlaczego mężczyzna postanowił uprzykrzać życie swoim sąsiadom. A robi to niezwykle skrupulatnie. Niemal codziennie, od 8 rano do 22 wieczorem, uszczęśliwia wszystkich naokoło najróżniejszymi hałasami. Jednak to nie wszystko.

Sąsiedzi mają też obawy, co do innych rozrywek 42-latka. - Mówiłem mu, że mu kupię słuchawki. A on mnie zapytał, czy słyszałem jak bardzo musiał się napracować Anders Breivik, żeby być sławny. Potem dodał, że więcej mi nie powie, bo "moje życie byłoby zagrożone". Doszło do incydentów z użyciem wiatrówki, choć świadek zdarzenia nie jest w stanie powiedzieć, do kogo rzeczony sąsiad celował. Co więcej, Adam Z. ma się opiekować chorymi rodzicami. Reporterzy w odpowiedzi na pytanie, czy dręczy tym samym własną rodzinę, usłyszeli zaskakującą odpowiedź: Co do tych rodziców to też tajemnicza sprawa. Ja ich od roku nie widziałem.

Policja twierdzi, że o sprawie wie od początku roku i już po raz czwarty zawiadomiła sąd. Dzięki interwencji reportera Radia Łódź, prokuratura w końcu podjęła działania. Adamowi Z. grozi do 5 lat więzienia za nękanie, ma trzy razy w tygodniu stawiać się na komendzie. To najwyższy czas na reakcję, bo ofiarom uciążliwego sąsiada puszczają nerwy. Samochód 42-latka został wysmarowany farbą w spraju i wybito w nim szyby. Drzwi zostały pocięte nożem kuchennym.

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą