Wigilijny cud - matka ożyła, gdy usłyszała płacz dziecka
Do prawdziwego cudu doszło w Denver w amerykańskim stanie Kolorado. 33-letnia kobieta, której serce przestało bić w trakcie porodu ożyła, gdy usłyszała płacz swojego nowo narodzonego dziecka - podaje agencja AP.
31.12.2009 | aktual.: 31.12.2009 11:35
Do zdarzenia doszło w Wigilię. 33-letnia Tracy Hermanstorfer leżała już na łóżku w sali porodowej. W pewnym momencie kobieta zaczęła odczuwać senność, w krótkim czasie przestała oddychać a jej serce przestało bić.
Lekarze natychmiast podjęli akcję reanimacyjną, jednak bezskuteczną. Stwierdzono zgon kobiety i jednocześnie szybko podjęto decyzję o cesarskim cięciu.
Nowo narodzony chłopiec był już niedotleniony i nie oddychał. Jednak lekarzom udało się przywrócić mu funkcje życiowe. W momencie, gdy w sali operacyjnej rozbrzmiał pierwszy krzyk dziecka, serce Tracy Hermanstorfer po czterech minutach bezruchu zaczęło na powrót bić.
Zarówno matka jak i chłopiec o imieniu Coltyn są obecnie w dobrym stanie i wszystko wskazuje na to, że bez większych komplikacji będą mogli wrócić do domu.
Lekarze nie potrafią wyjaśnić, jak to się stało, że kobieta, której zgon już stwierdzono, nagle ożyła.
- Już myślałem, że w jednej chwili straciłem wszystko. To prawdziwy cud - powiedział Mike Hermanstorfer, ojciec niemowlęcia i mąż Tracy. - Oboje z żoną jesteśmy wierzący, ale nawet niewierzący nie potrafią tego wyjaśnić - dodał.
Zobacz Tracy Hermanstorfer i jej nowo narodzonego syna: