Wigierski Park Narodowy: Drapieżny żółw z Kalifornii złapany
Żółw żółtobrzuchy pochodzący z Kalifornii, który od kilku dni grasował Wigierskim Parku Narodowym, został złapany przez leśniczego Nadleśnictwa Suwałki.
16.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nadleśnictwo Suwałki poinformowało, że jeden z ich leśniczych podczas porannego obchodu lasu, spotkał drapieżnego żółwia. "Żółw żółtobrzuchy okazał się być ponad 20-letnią samicą wędrującą drogą leśną tylko w sobie wiadomym celu" - czytamy na profilu nadleśnictwa na Facebooku. Gad został przekazany do Wigierskiego Parku Narodowego.
Przypomnijmy, że jeden z turystów na początku tygodnia spotkał i sfotografował w parku drapieżnego żółwia, który nie występuje w Polsce. Zdjęcia przekazał pracownikom Wigierskiego Parku Narodowego, którym udało się zidentyfikować zwierzę.
Drapieżny żółw z USA w Wigierskim Parku Narodowym
Okazało się, że to żółw żółtobrzuchy pochodzący z Kalifornii. Pracowniku Wigierskiego Parku Narodowego, zaapelowali w mediach społecznościowych, że jeśli któryś z turystów spotka "podejrzanego osobnika" może spróbować schwytać zwierzę i przywieźć je np. do WPN.
Gad ten jest niezwykle sprawnym łowcą, którego łupem są inne gady oraz płazy i bezkręgowce. Skutkiem jego polowań zmiany w ekosystemie. W Wigierskim Parku Narodowym żółwie nie występują. Ostatni raz były widziane w latach 70. XX wieku.
Źródło: Facebook