Ostatnia ucieczka z aresztu śledczego w Świdnicy (woj. dolnośląskie) zdarzyła się na początku lat 80. Jeden z więźniów opuścił wówczas remontowany spacerniak, wspiął się na mur i zeskoczył na ulicę. Nie miał jednak szczęścia. Złamał bowiem nogę, dzięki czemu natychmiast zatrzymali go strażnicy.
Plan ucieczki przygotowywał również Walter "Brzytwa" Ratajczak, najniebezpieczniejszy jak dotąd "lokator" świdnickiego aresztu. Miał zamiar okaleczyć się, a potem uciec z konwoju. Zanim jednak spróbował, przeniesiono go do Wrocławia.
Wiadomości Świdnickie
(jask)