Wierzejski nie zrezygnuje z kandydowania na prezydenta stolicy
Kandydat LPR na prezydenta Warszawy Wojciech
Wierzejski zapowiedział, że wyklucza rezygnację z
ubiegania się o ten urząd. Zobowiązał się, że w przypadku wygranej
podejmie działania mające na celu wdrożenie w Warszawie
nowoczesnego systemu gospodarki odpadami.
11.07.2006 | aktual.: 04.10.2006 15:11
Wykluczam moją rezygnację z ubiegania się o funkcję prezydenta - powiedział Wierzejski na konferencji prasowej w Sejmie. Jak dodał, nie wyklucza rozmów z koalicjantami Ligi i innymi ugrupowaniami na temat poparcia jego kandydatury.
Według Wierzejskiego, kandydatura ustępującego premiera Kazimierza Marcinkiewicza na prezydenta Warszawy "nie jest traktowana na serio w PiS". Plany uczynienia Kazimierza Marcinkiewicza prezydentem Warszawy moim zdaniem są tymczasowe - ocenił polityk LPR. Jego zdaniem, gdyby Marcinkiewicz został prezydentem stolicy, za cztery lata mógłby zagrozić prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w reelekcji.
Wierzejski zapowiedział, że podczas jego prezydentury w Warszawie zostanie przygotowany plan gospodarki odpadami uwzględniający najnowocześniejsze rozwiązania. Plan ten ma zobowiązać miasto do segregacji znacznej części odpadów. Według Wierzejskiego, pozostałe odpady będą musiały być utylizowane, ale w taki sposób, by "nie pozostawiały po sobie żadnych cuchnących i szkodzących zdrowiu i życiu związków chemicznych".
Nowoczesne metody, np. technologia plazmowa utylizacji odpadów, dają takie możliwości - podkreślił Wierzejski. Jak dodał, zostaną zlikwidowane konwencjonalne metody utylizacji, takie jak kompostownie i spalarnie.
Nowoczesny system gospodarki odpadami w Warszawie uznajemy za szansę na normalne życie dla mieszkańców m.in. Radiowa, Choszczówki, Targówka i wszystkich pozostałych mieszkańców z innych dzielnic - ocenił polityk LPR.
Zaznaczył, że po wprowadzeniu w życie projektów LPR duży obszar na Bielanach (okolice dzisiejszej "góry śmieciowej" i kompostowni w Radiowie), mogłyby zostać wykorzystane jako tereny rekreacyjno- sportowe.