"Wierchuszka PiS zaprzeczała". Brejza pokazał pismo

Europoseł KO Krzysztof Brejza otrzymał pismo z Prokuratury Krajowej z potwierdzeniem użycia wobec niego systemu Pegasus. "Pamiętam ten czas, gdy wierchuszka PiS, gdy pytano o Pegasusa, wyśmiewała lub zaprzeczała" - skomentował polityk.

Krzysztof Brejza był inwigilowany przy użyciu Pegasusa za rządów PiSKrzysztof Brejza był inwigilowany przy użyciu Pegasusa za rządów PiS
Źródło zdjęć: © East News
Radosław Opas

O otrzymaniu pisma z Prokuratury Krajowej Krzysztof Brejza poinformował w piątek wieczorem w mediach społecznościowych. Europoseł Koalicji Obywatelskiej zaznaczył, że zawiera ono potwierdzenie "użycia wobec niego cyberbroni Pegasus".

"Pamiętam ten czas, gdy wierchuszka PiS, gdy pytano o Pegasusa, wyśmiewała lub zaprzeczała. Wierzę w wyjaśnienie tej sprawy przez niezależną prokuraturę. Wierzę, że pokrzywdzeni nielegalną inwigilacją znajdą sprawiedliwość. Wierzę też, że dzięki temu taka historia już nigdy nikogo nie spotka" - napisał Brejza na platformie X.

Do wpisu były senator załączył zdjęcie wezwania do Prokuratury Krajowej w charakterze świadka w sprawie "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, podczas stosowania w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych oprogramowania określanego jako 'PEGASUS'".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Co z referendum ws. aborcji? "To ucieczka"

Afera Pegasusa

Kanadyjska grupa Citizen Lab ujawniła pod koniec grudnia 2021 roku, że ofiarą podsłuchów z użyciem Pegasusa w Polsce był inowrocławski polityk KO Krzysztof Brejza. Obecny eurodeputowany w okresie kampanii wyborczej miał być inwigilowany co najmniej 33 razy. Wcześniej poinformowano o inwigilacji adwokata Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek.

- Kiedy siedzieliśmy przy stole ze sztabowcami, to siedział z nami tak naprawdę Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński. Wszelkie informacje o planach, taktyce, strategii oni mieli - komentował Brejza.

Kulisy zakupu oprogramowania Pegasus jako pierwsza ujawniła "Gazeta Wyborcza". Zakup systemu dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego miał być niezgodny z prawem i finansowany ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Kwestię wykorzystania oprogramowania Pegasus bada obecnie sejmowa komisja śledcza.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
Hołownia może się pożegnać ze stanowiskiem. Faworytem jest kto inny
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"Afera" w Przemyślu. Poszło o kolor szalika na misiu
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
"To chwila prawdy dla Europy". NATO zna już datę
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
TV Republika transmitowała proces z Tuskiem. Rozpoczęła się rozprawa
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Szokujące, co odkryli w komputerze informatyka. 40 tys. zdjęć dzieci
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
Japonia znów się trzęsie. Specjalny alert ws. "megatrzęsienia"
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
GIF wycofuje lek. Polacy łykają go garściami
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Zaprosili go na Kapitol. Rosyjski ambasador na przyjęciu
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Brytyjczycy piszą o Polsce. Wskazują jedno miasto
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Rosyjski przemysł lotniczy zależny od sprzętu z Zachodu. Są dokumenty
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Trump deportuje Polaków. Statystyki wyraźnie wzrosły
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków
Proponują zmiany we wjeździe do USA. Dotyczą też Polaków