Wielkopolskie. Proboszcz maratończyk rzucił się w pościg za złodziejem. Uratował skarbonę

Województwo wielkopolskie i podpoznańskie Kamionki - to tu 25 sierpnia doszło do włamania do kaplicy w kościele pw. Matki Teresy z Kalkuty.

Z informacji podanej przez archidiecezję poznańską wynika, że dwóch mężczyzn ukradło z kościelnej kaplicy skarbonę z datkami od wiernych.

Całe zajście zauważył proboszcz maratończyk - ksiądz Jakub Lechaniak. Duchowny rzucił się w pościg za złodziejami. Szybko dogonił jednego z mężczyzn, który po drodze wyrzucił skarbonę z daniną.

Złodziej, co wynika z informacji kurii, jest dobrze znany organom ścigania. "Mężczyzna został zatrzymany. Specjalizował się w okradaniu kościołów w Poznaniu i w okolicy" - informuje poznańska kuria biskupia.

Całe zajście zostało nagrane przez kamery monitoringu, które mieszczą się w pobliżu kościoła w Kamionkach.

Archidiecezja opublikowała film, na którym widać, jak proboszcz maratończyk wybiega za złodziejami, a po chwili wraca ze skarboną. "Udostępniamy nagrania z monitoringu, ponieważ mogą stać się przestrogą na przyszłość" - pisze archidiecezja poznańska na Facebooku.

Sam proboszcz maratończyk od wielu lat jest uczestnikiem wielu biegów długodystansowych na terenie Polski i Europy. Jak przyznaje, dobra kondycja przydaje się w życiu, nie tylko do wyłapywania złodziei, którzy podnoszą rękę na pieniądze Kościoła i jego wiernych.