23 Śląski Pułk Artylerii na poligonie
Od początku lutego na poligonie pod Żaganiem trwały zakończone w czwartek intensywne ćwiczenia pododdziałów 23 Śląskiego Pułku Artylerii. Najważniejszym elementem szkolenia dla żołnierzy z Bolesławca były strzelania artyleryjskie amunicją bojową z wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta i samobieżnych armatohaubic Dana.
Oprócz żołnierzy zajmujących się obsługą dział i wyrzutni, swoje umiejętności w trakcie ćwiczeń doskonalili również wojskowi innych specjalności, m.in. radiotelefoniści, topografowie, meteorolodzy, zwiadowcy, mechanicy i kierowcy. Jak informują służby prasowe, każdy dzień poligonowy to mozolne, ciężkie 10 godzin szkolenia przez sześć dni w tygodniu.
Strzelania realizowano zarówno w dzień, jak i w nocy, przyjmując różne scenariusze, do jakich może dojść na prawdziwym polu walki. Nie zabrakło też szkolenia ogólnowojskowego w ramach którego żołnierze pułku doskonalili umiejętności rzutu granatem bojowym, realizacji zadań inżynieryjnych z użyciem materiałów wybuchowych oraz szkolenia z obrony przed bronią masowego rażenia - czytamy na stronie 23 Śląskiego Pułku Artylerii.
WR-40 Langusta to wyrzutnia rakiet skonstruowana w Polsce jako gruntowna modernizacja wyrzutni radzieckiej BM-21 Grad. Przeznaczona jest do niszczenia fortyfikacji, umocnień i budowli, urządzeń ogniowych i bojowych, a także do obezwładniania i eliminacji sił przeciwnika. Uzbrojona w 40 rakiet, może razić cele oddalone o nawet 70 kilometrów (w przypadku użycia zmodernizowanych pocisków Feniks).
Z kolei samobieżna armatohaubica Dana to działo kalibru 152 mm umieszczone na podwoziu kołowym. System opracowany został w drugiej połowie lat 70. w Czechosłowacji. Dana może strzelać różnymi rodzajami pocisków - przeciwpancernymi, odłamkowo-burzącymi, przeciwbetonowymi, oświetlającymi czy dymnymi. Zasięg efektywny wynosi ponad 18 kilometrów.