Wielkie odkrycie we Włoszech. Skarb sprzed tysięcy lat
Niezwykłe odkrycie archeologów we włoskich Pompejach. Zespół badaczy natknął się na malowidła, na których widać sceny z mitologii greckiej, a freski są zachowane w doskonałym stanie. - Freski były dla ludzi okazją do mówienia o przeszłości i mitach. Są tu Helena i Parys, nazwany w inskrypcji imieniem Alessandro. Dawało to okazję do rozmowy o miłości, ale także o większej historii, która dotyczy tej dwójki, będącej przyczyną, a może tylko pretekstem, wojny o Troję - mówił dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach ws. jednego z fresków. Znaleziska dokonano na murach majestatycznego pomieszczenia w trakcie prac na terenie parku. Według ekspertów obiekt niegdyś pełnił funkcję sali bankietowej. Głównym tematem malowideł jest heroizm oraz boskość. Na jednym z nich widać Helenę spotykającą Parysa, królewicza trojańskiego. Inny z fresków przedstawia scenę, w której grecki bóg Apollo próbuje uwieść Kasandrę, córkę króla Troi i wieszczkę. Stąd też, jak zaznaczył dyrektor parku, wszystkie freski były doskonałą okazją do dostarczania tematów dla bawiących się tam wówczas ludzi.