Potęga skreśliła Putina? "Są zainteresowani jego porażką"
- Chiny nie są zainteresowane zwycięstwem Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie. (…) Chiny są zainteresowane współpracą z Rosją na zasadzie tylko i wyłącznie wasalnej. To jest współpraca, która oznacza, że Rosja musi być w tym układzie słabszym partnerem. Jakkolwiek Chiny nie są zainteresowane całkowitą klęską Rosji, to są zainteresowane porażką Rosji w Ukrainie, bo wówczas Rosja stanie się jeszcze bardziej uzależniona od Chin - ocenił w programie "Newsroom" WP płk Andrzej Derlatka, były szef Agencji Wywiadu oraz były ambasador RP w Korei Południowej. W jego opinii, mimo wielu porażek, władze na Kremlu wciąż uważają, że mogą wygrać wojnę w Ukrainie. - (...) Nic nie wskazuje na to, żeby Rosja była w stanie wygrać tę wojnę. Oczywiście wygrałaby ją, gdyby Chińczycy opowiedzieli się po stronie rosyjskiej, ale to raczej nie nastąpi - podkreślił gość Wirtualnej Polski.