PolskaWielki fundusz dla służby zdrowia. Premier zapowiada rewolucję

Wielki fundusz dla służby zdrowia. Premier zapowiada rewolucję

- Od początku celem naszego rządu była godnościowa rewolucja w służbie zdrowia. To dlatego wdrożyliśmy rozwiązania cyfrowe, takie jak elektroniczna recepta czy elektroniczne skierowanie, których nasi poprzednicy przez wiele lat nie potrafili zrealizować. Ale to był tylko początek - powiedział podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zapowiedział powołanie ogromnego funduszu dla służby zdrowia.

Wielki fundusz dla służby zdrowia. Premier zapowiada rewolucję
Wielki fundusz dla służby zdrowia. Premier zapowiada rewolucję
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | Jacek Dominski
oprac. EMW

31.08.2021 12:31

- Chcę z całą mocą podkreślić, że my, w przeciwieństwie do tego, co mówił marszałek Grodzki, nie będziemy zamykać szpitali - powiedział we wtorek Morawiecki.

Jak przekonywał premier, rząd chce te placówki unowocześnić i zwiększyć finansowanie służby zdrowia.

- Pandemia mocno pokreśliła, jak bardzo potrzebne są nowe inwestycje w tym zakresie. Powołujemy fundusz, który w najbliższych latach wyniesie 7 mld złotych. Będzie on służył modernizacji szpitali, 90 tys. łóżek, wymianie 400 ambulansów na najnowocześniejsze, które są dostępne oraz wsparcie dla ratownictwa medycznego - powiedział.

Zobacz też: Kosiniak-Kamysz o pomyśle Grodzkiego. Nie zostawił na nim suchej nitki

Jak dodał Morawiecki, za rządem PiS stoi "wiarygodność zrealizowanych programów".

- Zapytajcie swoich lekarzy i dyrektorów w powiatach, czy kiedykolwiek wcześniej było tak wiele zakupów sprzętu medycznego - powiedział.

Premier stwierdził, że celem Prawa i Sprawiedliwości jest unowocześnienie polskiej służby zdrowia do poziomu "co najmniej wysoko rozwiniętych państw zachodnich".

- Wiemy jednak, że to nie sprzęt leczy, ale ludzie: lekarze, pielęgniarki, salowe (...). To właśnie poprzez podniesienie wynagrodzeń i lepsze warunki chcemy zapewnić właściwą jakość leczenia pacjentów - przyznał. Morawiecki zapytał też, dlaczego opozycja chce zamykać szpitale powiatowe.

- My obiecujemy, że tak długo, jak będziemy rządzili, będziemy unowocześniali służbę zdrowia. Chcemy, żeby szpitale były na miejscu i służyły pacjentom we wszystkich zakątkach Polski - tłumaczył.

Niedzielski wskazał priorytety

Głos podczas konferencji zabrał także minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Inwestycje nie są jedynym kierunkiem tej reformy. Podchodzimy do niej w duchu strategii odpowiedzialnego rozwoju. To zrównoważenie ma dotyczyć tego, że przedmiotem inwestycji będzie nie tylko infrastruktura, ale też ludzie i zmiany organizacyjne - stwierdził.

Minister wskazał, że 7 mln złotych na modernizację podmiotów leczniczych, uwzględnia aktualne priorytety i wyzwania.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że jednym z wyzwań jest starzenie się społeczeństwa i o wiele większe zapotrzebowanie na opiekę w zakresie np. geriatrii (...). Fundusz ten będzie odpowiedzią przede wszystkim na te potrzeby.

Wsparcie dla studentów

Minister zdrowia zapowiedział także specjalne warunki kredytowania dla studentów kierunków medycznych.

- Będziemy chcieli, żeby te kredyty były umarzane, pod warunkiem, że te osoby będą przez co najmniej 10 lat pracowały w Polsce i zrobią specjalizację w jednym z priorytetowych kierunków, takich jak geriatria czy onkologia - wskazał.

Niedzielski dodał, że o blisko 600 osób zwiększy się także limit przyjęć na kierunki medyczne.

Pacjent będzie miał wpływ na dofinansowania?

Szef resortu zdrowia przyznał, że tego typu inwestycje wymagają również dokładnej kontroli. W związku z tym zapowiedział wydanie ustawy o jakości.

- Wszystkie te elementy muszą mieć kryterium i tą funkcją jest zapewnienie opieki zdrowotnej o wysokiej jakości - tłumaczył.

Niedzielski zapowiedział, że na temat jakości świadczonych usług, ale też komfortu po przebywaniu w danej placówce, będzie mógł wypowiedzieć się sam pacjent. Miejsca szczególnie chwalone przez klientów mają być dodatkowo nagradzane.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (428)