Prigożyn nie żyje. Kadyrow mówi, o co go prosił przed śmiercią

Jego śmierć jest wielką stratą dla całego państwa - tak o Jewgieniju Prigożynie napisał inny zbrodniarz wojenny czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow. Podkreślił, że miał z nim bardzo dobre relacje, ale w ostatnim czasie "nie chciał widzieć pełnego obrazu tego, co się dzieje".

Jewgienij Prigożyn i Ramzan KadyrowJewgienij Prigożyn i Ramzan Kadyrow
Źródło zdjęć: © Telegram
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Do śmierci zbrodniarza wojennego Jewgienija Prigożyna odniósł się Ramzan Kadyrow, czeczeński polityk, który jest oskarżany o popełnienie zbrodni wojennych w Ukrainie.

"Z Jewgienijem Wiktorowiczem często musieliśmy rozwiązywać najtrudniejsze problemy. Wyróżniał się od innych responsywnością, wyjątkową towarzyskością i wytrwałością" - napisał Kadyrow na Telegramie.

Czeczeński lider wskazywał, że z Prigożynem można było "porozmawiać na każdy temat" i zawsze był "gotowy do pomocy i pomagał z całego serca".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zemsta Putina? "Prigożyn go skompromitował"

"Pomagaliśmy mu także w niektórych kwestiach dotyczących Libii i Afryki. Mieliśmy wiele wspólnego. Podczas jednej ze swoich wizyt wręczył mi złoty medal Wagnera za szczególne zasługi" - napisał.

Stwierdził, że Prigożyn był "ważną osobistością w skali kraju". ". Ale ostatnio albo nie widział, albo nie chciał widzieć pełnego obrazu tego, co dzieje się w kraju. Prosiłem go, aby porzucił osobiste ambicje na rzecz spraw najwyższej wagi narodowej. O wszystkim innym można zadecydować później. Ale taki był, Prigożyn, ze swoim żelaznym charakterem i chęcią osiągnięcia celu tu i teraz" - napisał Kadyrow.

Czeczeński watażka dodał, że Prigożyn wniósł "ogromny wkład" w tzw. specjalną operację wojskową, jak Rosjanie nazywają inwazję na Ukrainę. "I tej zasługi nie można mu odebrać. Jego śmierć jest wielką stratą dla całego państwa" - napisał Kadyrow, składając kondolencje bliskim liderowi grupy Wagnera.

Śmierć Prigożyna

W środę w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji rozbił się samolot. Federalna Agencja Transportu Lotniczego potwierdziła, że na pokładzie znajdowali się szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożin i Dmitrij Utkin. W katastrofie miały zginąć wszystkie znajdujące się na pokładzie maszyny osoby - łącznie 10 osób.

Przyczyny katastrofy są badane. Pojawiły się spekulacje o zestrzeleniu maszyny przez rosyjską obronę przeciwlotniczą lub wybuchu na pokładzie.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Kaczyński stawił się w sądzie. Zabrał głos tuż przed rozprawą
Kaczyński stawił się w sądzie. Zabrał głos tuż przed rozprawą
Kolejne grupowe zwolnienia. Firma działa ponad 140 lat
Kolejne grupowe zwolnienia. Firma działa ponad 140 lat
Zmienił się "punkt zero” na Wiśle. Aż o 100 centymetrów
Zmienił się "punkt zero” na Wiśle. Aż o 100 centymetrów
Złamali zabezpieczenia aplikacji. Tak wpadł gang przemytników
Złamali zabezpieczenia aplikacji. Tak wpadł gang przemytników
SN uchylił decyzję ws. sędziego Jakuba Iwańca
SN uchylił decyzję ws. sędziego Jakuba Iwańca
Robią porządki pod CPK. We wsi usuwają lampy uliczne
Robią porządki pod CPK. We wsi usuwają lampy uliczne
Ziobro składa kolejne zawiadomienie do prokuratury. Na celowniku Żurek
Ziobro składa kolejne zawiadomienie do prokuratury. Na celowniku Żurek
Nie żyje kardynał Dominik Duka, były arcybiskup praski
Nie żyje kardynał Dominik Duka, były arcybiskup praski
Niezwykły widok w Mielnie. Są zdjęcia z plaży
Niezwykły widok w Mielnie. Są zdjęcia z plaży
Zmarł Kim Jong Nam. Przez sześć dekad wspierał klan Kimów
Zmarł Kim Jong Nam. Przez sześć dekad wspierał klan Kimów
Duże zmiany w Katowicach. Związkowcy zablokują część ulic
Duże zmiany w Katowicach. Związkowcy zablokują część ulic
Nawrocki zdecydował ws. udziału w Marszu Niepodległości. Nieoficjalne ustalenia
Nawrocki zdecydował ws. udziału w Marszu Niepodległości. Nieoficjalne ustalenia