RELACJA ZAKOŃCZONA

Amerykanie już to widzą. Kijów idzie po kluczowe miasto [RELACJA NA ŻYWO]

Wojna w Ukrainie trwa. Piątek to 548. dzień rosyjskiej inwazji. CNN donosi o ważnym sukcesie ukraińskiej armii. Po kilku tygodniach walk, Kijów miał przeniknąć przez pierwszą linię rosyjskiej obrony "na południowym froncie w obwodzie zaporoskim i powiększyć klin w kierunku posiadającego strategiczne znaczenie miasta Tokmak. Zyski i trudną sytuację Rosjan potwierdzają rosyjscy blogerzy wojenni. "Wróg zbiera siły na decydujące uderzenie. Muszą dojść do Werbowego, a potem do Tokmaku. Bronimy się" – napisał Rogozin na froncie. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Ukraińcy mieli przejść pierwszą linie obrony - donosi CNN
Ukraińcy mieli przejść pierwszą linie obrony - donosi CNN
Dawid SiedzikMateusz Czmiel

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ
. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjął w piątek w Kijowie szefa MSZ Turcji Hakana Fidana, z którym omówił wznowienia umowy zbożowej, umożliwiającej eksport ukraińskich produktów rolnych przez Morze Czarne -  poinformowała turecka agencja Anatolia.


"Jestem  wdzięczny Turcji za jej nieprzerwane wspieranie Ukrainy" - napisał na Telegramie prezydent Zełenski. Dodał, że podczas spotkania przedyskutowano też formułę pokojową, zaproponowaną przez stronę ukraińską podczas szczytu G-20 w Indonezji.


- Nie ma alternatywy wobec inicjatywy zbożowej; wszystkie inne opcje niosą zbyt duże ryzyko - powiedział Fidan podczas wspólnej konferencji  prasowej z Dmytro Kułebą, ministrem spraw zagranicznych Ukrainy. - Turcja nie ustaje w staraniach o wznowienie tej inicjatywy - dodał szef tureckiej dyplomacji.


Turecki dziennik "Daily Sabah" napisał, że minister spraw zagranicznych Turcji uda się wkrótce do Rosji. "Podróż będzie najnowszą  próbą Ankary nakłonienia Moskwy do powrotu do umowy. Będzie też wstępem do oczekiwanego spotkania pomiędzy prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem i prezydentem Rosji Władimirem Putinem, do którego dojdzie  prawdopodobnie później w tym miesiącu" - wskazał dziennik.

Rosja uznała Mołdawię za "logistyczny dodatek reżimu kijowskiego". Maria Zacharowa przekazała w piątek oficjalnie, że przestrzega Kiszyniów przed "nadmiernym wspieraniem" Ukrainy.

Kolejny, czwarty już alarm w całej Ukrainie. 

Posiadane przez nas informacje sugerują, że powiązane z mężem premier Kai Kallas firmy nie złamały nałożonych na Rosję sankcji - poinformowało w piątek Biuro Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KAPO) Estonii.


"Działania firm powiązanych z mężem premier Estonii Kai Kallas nie złamały  nałożonych na Rosję sankcji. Nie ma podstaw, by wszcząć przeciwko nim postępowanie karne. Powstrzymujemy się jednak o moralnej oceny tych działań" - przekazała telewizji ERR Marta Tuul, rzeczniczka KAPO.

Bezpieczeństwo w regionie było tematem dzisiejszej rozmowy telefonicznej Prezydentów Polski i Litwy - informuje Kancelaria Prezydenta. Andrzej Duda rozmawiał dziś także z prezydentem Łotwy i szefem NATO.
.

Pilne

W piątek ukraińskie wojsko zaatakowało 126. brygadę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na okupowanym Krymie. Media wieczorem poinformowały, powołując się na SBU, że po rosyjskiej stronie są dziesiątki zabitych i rannych.

Viktor Orban udzielił kolejnego kontrowersyjnego i antyukraińskiego wywiadu.  „Posiadając 'plan pokojowy' i czekając, aż coś się wydarzy – najpierw powinno nastąpić natychmiastowe, bezwarunkowe zawieszenie broni” - deklarował w rozmowie z lokalnymi mediami. Po raz kolejny skrytykował zachód za "globalizację" konfliktu. 

Obraz
© GETTY

Nie ustają spekulacje dotyczące śmierci Jewgienija Prigożyna. Tymczasem Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej podał nowe szczegóły w sprawie dochodzenia dotyczącego katastrofy samolotu szefa Grupy Wagnera.

Rzecznik Kremla zaprzeczył, że państwo finansuje Grupę Wagnera. - Nie było dofinansowania ze strony państwa - deklarował.  Przypomniał też, że de iure Grupa Wagnera nie istnieje.


Jak zauważa Nexta, jego słowa całkowicie zaprzeczają temu, co Putin osobiście powiedział w czerwcu - po buncie Prigożyna potwierdził, że utrzymanie najemników „w całości zapewnia państwo”.

„Podczas wstępnych działań dochodzeniowych na miejscu katastrofy odnaleziono ciała 10 osób. Aby ustalić ich tożsamość, przeprowadzane są molekularne badania genetyczne. W toku dochodzenia zabezpieczono rejestratory lotu i kontynuuje się szczegółowe badanie miejsca zdarzenia” - napisał w oświadczeniu Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej ws. katastrofy samolotu Prigożyna. 


 „Wszystkie możliwe wersje tego, co się wydarzyło, zostaną dokładnie sprawdzone” – dodała służba prasowa organu. 

Trwa usuwanie wraku samolotu Prigożyna. Media informują także o czarnych skrzynkach. Szczegóły w wideo opublikowanym przez Nextę. 

Ciąg dalszy:


„Dalsze wsparcie USA dla Ukrainy ma kluczowe znaczenie, bo Europa nie posiada takiego potencjału militarnego, by wystarczająco wzmocnić siły ukraińskie” – wyjaśnia Bloomberg, powołując się na unijnych urzędników.


Jeśli walki utkną zimą w impasie, „będzie to naprawdę duży problem, bo nastąpi znużenie wojną" – powiedziała wykładowczyni Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Samantha de Bendern. "USA będą coraz mniej zainteresowane tym, co się dzieje w Ukrainie, a Europejczykom będzie coraz trudniej przekonać Amerykanów, że Ukraina to ich problem” -  zauważyła. Tymczasem Rosja ma dość broni na kolejny rok walki i mimo olbrzymich strat wciąż jest w stanie posyłać na front nowych żołnierzy.


Początkowo USA i kraje UE optymistycznie spodziewały się znacznych postępów sił ukraińskich po dostarczeniu Ukrainie pojazdów opancerzonych, systemów rakietowych i innej broni oraz przeszkoleniu całych jednostek armii ukraińskiej w krajach NATO.


„Tę nadzieję zastąpiła przykra konstatacja, że nawet nowoczesna broń i taktyka nie wystarczą do szybkiego pokonania silnej i wciąż sprawnej rosyjskiej obrony” – czytamy.

Obraz
© SZU

Europejscy sojusznicy Ukrainy obawiają się, że powolne tempo kontrofensywy sil ukraińskich może osłabić amerykańską chęć wspierania Kijowa, choć wsparcie to ma kluczowe znaczenie – pisze w piątek agencja Bloomberga.


„W miarę jak kontrofensywa się przedłuża, utrzymanie pomocy jest w Stanach Zjednoczonych coraz trudniejsze. Sądzi się, że jesienią walka o przeforsowanie w Kongresie następnej ustawy o finansowaniu Ukrainy będzie najtrudniejsza z dotychczasowych” – czytamy.


Europejscy sojusznicy Ukrainy obawiają się, że prezydent USA Joe  Biden może w końcu zacząć popychać Kijów do negocjacji wobec braku znaczących postępów na froncie wojny i zaostrzającej się walki politycznej w USA przed wyborami prezydenckimi w przyszłym roku.

Prawdopodobne zabójstwo Jewgienija Prigożyna, niegdyś członka wewnętrznego kręgu kremlowskiej władzy, stało się przerażającym sygnałem dla rosyjskich elit, teraz spętanych strachem - informuje "The Washington Post", powołując się na źródła wśród rosyjskich przedsiębiorców.

Władimir Putin podpisał dekret przyznający dowództwu operacyjnemu ośmiu obwodów, w których wprowadzono średni poziom reagowania, uprawnienia do zapewnienia spójności użycia Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, oddziałów Gwardii Rosyjskiej, Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji, Departament Spraw Wewnętrznych i FSB - informują reżimowe media.

Wybuchy w okupowanej przez Rosjan Kachowce.

Dostawa F-16 na Ukrainę może potrwać od sześciu do ośmiu miesięcy ze względu na warunki wstępne, które muszą zostać spełnione, zanim samoloty dotrą do Ukrainy - powiedziała minister obrony Holandii Kajsa Ollongren w rozmowie z Europejską Prawdą.

Rosyjska 126. gwardyjska brygada obrony wybrzeża Floty Czarnomorskiej na Krymie  została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek – poinformował przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.


„Potwierdzamy  informację, był atak. To nie pierwsze uderzenie w 126. brygadę. Jak powiedział w ostatnim wywiadzie gen. Kyryło Budanow, Ukraina może teraz przeprowadzać ataki i wykonywać operacje w dowolnym punkcie okupowanego  Krymu” – oznajmił Jusow.


Dodał, że otrzymano informację o zabitych i rannych, ale wymaga ona jeszcze doprecyzowania.

Prigożin nigdy nie prosił o gwarancje bezpieczeństwa - powiedział podczas spotkania z pracownikami reżimowych mediów z Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Dyktator mówił też o swoich rozmowach z szefem grupy Wagnera.