Wielka Orkiestra zagrała
(inf.własna)
* 19 111 306 złotych* - to suma, którą zebrano w niedzielę podczas X finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. _ Wielkie dzięki, wielkie dzięki dla was wszystkich_ - krzyczał Jurek Owsiak.
Niezwykła atmosfera Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy opanowała całą Polskę. W całym kraju odbywały się koncerty i festyny. Uroczysty finał i licytacje złotych kart i serduszek poprowadził po północy w warszawskim studiu TVP "dyrygent" orkiestry Jerzy Owsiak.
W telewizyjnej sali przez cały dzień rozbrzmiewała głośna muzyka, śmiech i śpiew. Atmosfera z godziny na godzinę była coraz bardziej gorąca. _ Dzięki, że chce wam się być z nami już 10 raz. Do telewizji przychodzi coraz więcej gości, z coraz bardziej wypchanymi portfelami_ - krzyczał pod wieczór Jurek Owsiak.
Jeszcze po północy na korytarzach przed studiem tłoczyli się ludzie przynosząc worki, pudła i torby pełne pieniędzy. Przedstawiciele wielu firm i instytucji przekazywali na rzecz Orkiestry nie tylko fundusze, ale także sprzęt medyczny, zegarki, a nawet sztabkę złota.
Zebrana suma przez cały dzień pokazywana była na wielkich tablicach rozwieszonych w studiu. Z godziny na godzinę pieniędzy było coraz więcej. Każda zmiana wywoływała kolejne salwy braw i okrzyków.
Na sali były balony, transparenty, przebrane dzieci i dorośli. Można było zobaczyć policjantów, górników, Szkota, szczudlarzy, a nawet wielkiego borsuka. To wszystko jest jednak niczym w porównaniu z atmosferą jaka panowała w studiu. Patrząc na tą salę nie można było mięć wątpliwości, że Orkiestra będzie grała _ do końca świata i o jeden dzień dłużej_. (reb)