Wielka Brytania. Student skazany za masowe gwałty. "To potwór"
Sąd w Manchesterze skazał na dożywocie 36-letniego studenta studiów doktoranckich Reynharda Sinagę. Mężczyzna pochodzący z Indonezji został uznany za winnego co najmniej 136 gwałtów. Nie może wyjść na wolność przed upływem 20 lat.
Zdaniem prokuratury Reynhard Sinaga jest "najbardziej masowym gwałcicielem w historii Wielkiej Brytanii" - podaje rmf24.pl za PAP. Udowodniono mu 136 gwałtów, ale wszystko wskazuje na to, że przestępstw było więcej.
Doktorant mieszka w Wielkiej Brytanii od 2007 r. Na swoje ofiary - mężczyzn - polował przed barami i klubami nocnymi w Manchesterze. Następnie zwabiał je do mieszkania, oferując nocleg lub darmowe drinki. Mężczyznom, najczęściej heteroseksualnym, podawał pigułkę gwałtu i kiedy tracili świadomość, wykorzystywał ich seksualnie.
Co jest szokujące, filmował swoje działania i robił zdjęcia ofiarom. Zgromadził pokaźną dokumentację w formie 250 płyt DVD i 300 tys. zdjęć.
Sinaga wpadł w 2017 r. Jeden z mężczyzn, któremu podał narkotyk, odzyskał świadomość i wezwał policję.
W poniedziałek Sinaga został skazany na dożywocie po raz drugi, bo jego sprawę podzielone na odrębne procesy. Dwa z nich zakończyły się latem 2018 r. i wiosną 2019 r. Tym razem skazano go za 136 gwałtów, których dokonał między styczniem 2015 r. a majem 2017 r.
Sędzia, która skazała mężczyznę, zwróciła uwagę, że mężczyzna nie okazał w procesie wyrzutów sumienia, a wydawał się cieszyć nim. Stwierdziła, że jedna z ofiar nazwała Indonezyjczyka "potworem" i jest to "właściwe określenie".
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
