Dramat chłopca. Ojciec wraz z kolegami brutalnie go gwałcił. Jest wyrok

Zgotowali piekło chłopcu. Ojciec dostał maksymalną karę za wielokrotne zgwałcenie syna ze szczególnym okrucieństwem. Jego znajomi również usłyszeli wyroki. Mało prawdopodobne jest, że dziecko w przyszłości będzie w stanie normalnie funkcjonować.

Ojciec chłopca usłyszał najwyższy wyrok
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Łukasz Cynalewski
Anna Kozińska

Proces dotyczący krzywdzenia chłopca ze Zborowa w województwie wielkopolskim toczył się za zamkniętymi drzwiami. Choć uzasadnienie decyzji sądu w sprawie też jest niejawne, "Gazeta Wyborcza" dotarła do samego wyroku.

Ojciec za wielokrotne zgwałcenie syna ze szczególnym okrucieństwem usłyszał maksymalną karę przewidzianą w polskim prawie - 15 lat więzienia. Został pozbawiony praw publicznych na 10 lat, nie może kontaktować się z synem i zbliżać się do niego przez 15 lat. Ma ponadto zapłacić synowi 100 tys. zł nawiązki.

Wszyscy oskarżeni - poza ojcem również jego znajomi - zostali skazani. Marcin W. spędzi w więzieniu 12 lat, a Karol K. sześć. Zostali oni pozbawieni też praw publicznych (na 15 i 10 lat), mają zakaz kontaktu z ofiarą i muszą zapłacić 100 tys. zł i 50 tys. zł nawiązki.

Zamieszanie wokół wypłaty 500 plus w Warszawie. Komentarz szefa KPRM

Dramat dziecka

Co zrobili chłopcu? - To była najbardziej dramatyczna historia, z jaką się zetknęliśmy, a trafiały już do nas i wciąż trafiają dzieci wykorzystywane seksualnie. Żadne nie miało jednak takiej traumy - powiedział dziennikowi Krzysztof Matusiak, emerytowany policjant, który w Mosinie pod Poznaniem prowadzi z żoną pogotowie rodzinne. Chłopiec trafił tam, bo ojciec wyprowadził się z domu, a sąd rodzinny odebrał matce dziecko.

W 2013 r., kiedy chłopiec miał 6 lat, pracownicy socjalni zauważyli, że jest agresywny, nie kontroluje potrzeb fizjologicznych. Sprawa jednak wówczas ucichła. Później, gdy chłopiec miał osiem lat, przyłapano go na symulowaniu w szkole stosunku seksualnego z innym uczniem. Dyrekcja powiadomiła policję, ale prokuratura nie znalazła dowodów na wykorzystywanie seksualne.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", "chłopiec sam nazywał się śmieciem. Moczył się w nocy, bawił genitaliami, szukał w internecie stron z pornografią. Rozpoznano u niego syndrom stresu pourazowego". - Dopiero, gdy poczuł się u nas bezpiecznie, zaczął opowiadać, a ja zacząłem nagrywać. Jako były policjant wiedziałem, że to może być materiał dowodowy - powiedział w rozmowie z dziennikiem Matusiak.

Prokuratura wznowiła śledztwo. Dowody w sprawie stanowiły nagrania rozmów z chłopcem oraz wykonane przez niego rysunki, przedstawiające sceny gwałtów. Według "Głosu Wielkopolskiego", chłopiec był usypiany tabletkami, a potem gwałcony.

Co się obecnie dzieje z chłopcem? Przebywał w pogotowiu rodzinnym, teraz jest w specjalistycznym ośrodku terapeutycznym. - Jest mocno okaleczony. Są nikłe szanse, że w przyszłości będzie w stanie normalnie funkcjonować - ocenił Matusiak.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Zawrócenia na niemieckiej granicy. Najnowsze statystyki
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Ukraina bliżej UE? Zełenski rozmawiał z von der Leyen
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Nawrocki wspiera akcję społeczną. "Odważ się"
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Afera w BBC. Były doradca zarzuca stacji manipulację materiałów
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
Szpitale ograniczają przyjęcia. Padają terminy leczenia na przyszły rok
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
"Mam nowotwór". Poseł poinformował o chorobie
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Afera w poznańskim ZOO. Radna PiS grozi prokuraturą po śmierci słonicy
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta