Wieczorem komitet PiS zastanowi się nad strategią

Wieczorem w Kancelarii Premiera zbiera się komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości, który ma omówić wyniki wyborów parlamentarnych. Jak zapowiada wiceszef PiS Adam Lipiński, komitet będzie zastanawiał się nad strategią działania partii w najbliższym czasie.

SKOMENTUJ
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9317274 )[

Obraz

]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9317274 )
Wieczór wyborczy PiS w obiektywie WP

Obraz
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wybory2007.wp.pl/gid,9316362,page,1,galeriazdjecie.html )[

Obraz

]( http://wybory2007.wp.pl/gid,9316362,page,1,galeriazdjecie.html )
Głosują politycy

Obraz

Zastanowimy się, co robić w najbliższych tygodniach, co robić dalej - powiedział Lipiński.

Jak podkreślił, PiS będzie w nowym Sejmie miał klub 150-160 osobowy, czyli nieco większy niż w poprzedniej kadencji. Wybory pokazały, że mamy twardy elektorat, nie możemy go zawieść. Nie wiemy, co będzie za rok, czy za te cztery lata - mówił.

Dodał, że PiS - jako jedynej partii rządzącej - poparcie nie spadło gwałtownie, nawet mimo zawarcia koalicji z Samoobroną i LPR. Trzeba myśleć, jak nie zmarnować tego zaufania - ocenił Lipiński.

Lipiński nie spodziewa się nastroju rozliczenia z nieudanej kampanii. Bez przesady, dostaliśmy nienajgorszy wynik - zaznaczył. Gdy decydowaliśmy się na wniosek o samorozwiązanie Sejmu, wiedzieliśmy, że możliwość utrzymania władzy jest niewielka, tylko pod koniec zeszłego tygodnia sondaże wskazywały, że poparcie dla nas rośnie. Ale żeby wygrać, musielibyśmy wygrać ze wszystkimi - mówił.

Jego zdaniem, jakieś zarzuty pewnie się pojawią, ale nie będą one poważne. Zdaniem posła PiS Jacka Kurskiego, popełniono jednak ewidentne błędy w kampanii, a największym z nich była zgoda na debatę telewizyjną Jarosław Kaczyński - Donald Tusk.

Wybory były wygrane, a zostały przegrane - ocenił Kurski. Jak dodał, on sam ma doświadczenie odwrotne, bo - jak powiedział - kiedy dwa lata temu był szefem kampanii telewizyjnej PiS "wybory, o których myślano, że będą przegrane, zostały przez PiS wygrane."

Zabiło nas tsunami wywołane przez tę debatę, to była katastrofalna decyzja - mówił Kurski. Zaznaczył, że nie była to decyzja konsultowana w PiS-ie, a on sam dowiedział się o niej z mediów.

W ocenie Kurskiego, PiS wygrałoby wybory, gdyby frekwencja wyborcza "była taka jak zawsze", a do wyborów poszedł tylko "elektorat świadomy politycznie". Tymczasem - jak mówił polityk - debata uruchomiła 2-3 mln "naskórkowego elektoratu, który niewiele wie o polityce i który dał się złapać na socjotechniczne chwyty Platformy" - i stąd wygrana tej partii.

W każdej partii po wyborach ocenia się kampanię, w PiS nie będzie inaczej. Nie widzę powodu, dla którego ludzie, którzy dwa lata temu przypisali sobie autorstwo sukcesu innych osób - w tym m.in. moje, Zbigniewa Ziobro, Przemysława Gosiewskiego i Adama Lipińskiego - mieliby nie odpowiadać za klęskę kampanii, za którą ponoszą wyłączną odpowiedzialność, bo - w odróżnieniu od kampanii sprzed dwóch lat - mieli nad nią pełnię władzy i całkowicie wolną rękę - zaznaczył Kurski.

Jednak jest to sprawa wewnątrzpartyjna i nie chcę mówić o żadnych nazwiskach - zastrzegł.

Kurski podkreślił jednocześnie, że premier nie popełnił w kampanii żadnego błędu, był jej "siłą napędową - ciągnął ją jak koń". Ale nawet premier nie jest z żelaza i stali, nie można być jednocześnie na moście w Płocku, w innych miejscach w całym kraju i występować w debacie. Popełniono kardynalne błędy na etapie programowania przekazu oraz finiszu kampanii - podkreślił Kurski.

PAP nie udało się skontaktować z rzecznikiem PiS Adamem Bielanem, ani sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Michałem Kamińskim, którzy są wyborczymi strategami PiS. Nikt nie jest zadowolony z wyniku. Czuję się odpowiedzialny za to, o tyle, o ile miałem wpływ na przebieg kampanii - powiedział szef kampanii medialnej PiS Tomasz Dudziński.

W PiS dzień po wyborach pojawiają się głosy, że jednym z większych błędów w kampanii było też ujawnienie taśm z prowokacji wobec Beaty Sawickiej, co ostatecznie obróciło się przeciwko PiS- owi. Mówienie tu o błędzie PiS byłoby przyjęciem tezy, że CBA działa na zlecenie sztabu PiS, co jest kompletną bzdurą, bo PiS nie miał na datę ujawnienia nagrań żadnego wpływu - ocenił jednak Kurski.

Według nieoficjalnych danych z 90,87% lokali wyborczych Platforma Obywatelska uzyskała 41,64% głosów, a PiS - 32,04%.

Wybrane dla Ciebie

Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych
Media: Izrael jest w potrzasku. W kozi róg kraj zapędziły słowa Trumpa
Media: Izrael jest w potrzasku. W kozi róg kraj zapędziły słowa Trumpa
"Ostateczne ostrzeżenia" Iranu. "Mają czas do niedzieli"
"Ostateczne ostrzeżenia" Iranu. "Mają czas do niedzieli"
Szef Kancelarii Premiera cytuje Dudę. Mówił o ponownym liczeniu głosów
Szef Kancelarii Premiera cytuje Dudę. Mówił o ponownym liczeniu głosów
To jego Demokraci mogą wystawić na prezydenta? Media wskazują nazwisko
To jego Demokraci mogą wystawić na prezydenta? Media wskazują nazwisko