W sztabie PSL
- Te wyniki mogą się jeszcze zmienić, muszą napłynąć jeszcze głosy Polonii - mówił Wirtualnej Polsce Władysław Kozakiewicz, "jedynka" na liście PSL z Warszawy. - Nadal jestem optymistycznie nastawiony i liczę, że uda nam się "dociągnąć" do dziesięcioprocentowego wyniku. - mówił Kozakiewicz. Na temat własnych szans w tegorocznych wyborach mówił: - Tak jak każdy sportowiec, liczę na zwycięstwo.