Tłum skandował "Lech Wałęsa"
"Sprzeciwiamy się fałszowaniu historii, które ma teraz miejsce! Nawet jeśli Lech Wałęsa popełnił w młodości jakiś błąd, bilans jego osiągnięć nie pozostawia wątpliwości. Niezależnie od ocen jego działalności politycznej w III RP, bierzemy go w obronę jako pomnik naszej historii, symbol uwolnienia tej części Europy spod jarzma komunizmu" - tak organizatorzy manifestacji na placu Solidarności w Gdańsku tłumaczyli jej cel na Facebooku.