Wiceszef podkomisji smoleńskiej o zaproszeniu do Moskwy: trzeba ustalić warunki spotkania
• Szefowa MAK Tatiana Anodina zaprosiła do Moskwy przedstawicieli polskiej podkomisji badającej katastrofę smoleńską
• Podkomisja skorzysta z zaproszenia, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania
• Nowaczyk: wcześniej muszą zostać ustalone warunki spotkania
• MAK badał katastrofę smoleńską i w styczniu 2011 r. przedstawił swój raport
• Żadne z wytkniętych przez Komitet uchybień nie obciążało strony rosyjskiej
Szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) badającego wypadki lotnicze w Rosji Tatiana Anodina zaprosiła do Moskwy przedstawicieli polskiej podkomisji badającej katastrofę smoleńską - poinformował PAP Kazimierz Nowaczyk, wiceszef podkomisji.
Nowaczyk powiedział, że podkomisja skorzysta z zaproszenia, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania.
- To otwarte zaproszenie, szczegóły są do ustalenia - powiedział Nowaczyk.
- Muszą się przed tym odbyć techniczne rozmowy. Oczywiście jesteśmy zainteresowani takim spotkaniem, przy czym wcześniej muszą zostać ustalone jego warunki, co jest oczywistą sprawą - dodał.
- Nie umiem sprecyzować, kiedy mogłoby dojść do takich technicznych uzgodnień naszych sekretariatów i ustalenia konkretnego terminu spotkania z szefową MAK - zaznaczył wiceszef komisji.
MAK badał katastrofę smoleńską i w styczniu 2011 r. przedstawił swój raport. Za przyczyny tragedii uznał m.in. błędy w pilotażu, zły dobór załogi, złamanie przepisów lotniczych, obecność osób postronnych w kabinie pilotów, zlekceważenie ostrzeżeń, braki w wyszkoleniu załogi i złą organizację lotu. Żadne z wytkniętych uchybień nie obciąża strony rosyjskiej.
W katastrofie Tu-154M, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, zginęło 96 osób - wśród nich prezydent Lech Kaczyński.
Informację o planowanym spotkaniu Anodiny z podkomisją smoleńską podał w sobotę portal RMF24.