Wiceszef MSZ leci do Moskwy rozmawiać o tarczy
Przemysław Grudziński, wiceminister spraw zagranicznych pojedzie w środę do Moskwy, by rozmawiać o warunkach ewentualnych rosyjskich inspekcji na terenie bazy tarczy antyrakietowej - ustalił serwis tvp.info. Spotka się z Siergiejem Riabkowem, rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych.
15.12.2008 | aktual.: 15.12.2008 17:47
- Chodzi o budowę wzajemnego zaufania, czyli m.in. o ustalenie zasad rosyjskich inspekcji po powstaniu tarczy antyrakietowej na naszym terenie - potwierdza Piotr Paszkowski, rzecznik prasowy MSZ.
Efektem rozmów - tej najbliższej i kolejnych - ma być umowa polsko-rosyjska. Będzie ona jednym z elementów czterostronnej umowy między Polską, Stanami Zjednoczonymi, Czechami i Rosją. Określi ona zasady wzajemnej współpracy.
Jak ustalił serwis tvp.info, Rosjanie chcą mieć w Polsce i Czechach stałych obserwatorów, którzy prowadziliby ciągły monitoring, sprawdzając czy radar nie zagraża Moskwie. Kreml od początku był przeciwny instalacji elementów amerykańskiego systemu obrony na terenach Polski i Czech. Rosjanie uważają bowiem, że radar może być w przyszłości wykorzystany do penetracji ich przestrzeni powietrznej.
Rozmowy w Moskwie prowadził amerykański negocjator John Rood. - Powinniśmy twardo negocjować. Rosjanie grają na zwłokę, bo chcą zablokować budowę tarczy - ocenia Witold Waszczykowski, wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, wcześniej główny polski negocjator w sprawie tarczy. Generał Stanisław Koziej, ekspert wojskowości podpowiada inne rozwiązanie: - Jeśli Rosjanie chcą mieć wgląd w bazy wojskowe na naszym terenie, to my powinniśmy analogicznie mieć wgląd w ich bazy - podsumowuje.
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow oświadczył natomiast, że jego kraj nie spodziewa się przełomu w rosyjsko-polskich konsultacjach na temat planów rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej USA w Europie Środkowej.
- Przełomu lub globalnego rozwiązania tego problemu po zbliżających się konsultacjach ze stroną polską się nie spodziewamy. Jednak podobnie jak w wypadku dzisiejszych konsultacji z Amerykanami, doceniamy ten dialog i nie zamierzamy go lekceważyć - powiedział Riabkow.
Według rosyjskiego dyplomaty, "przeprowadzenie takich konsultacji w końcu roku jest pożyteczne".
- Naszym zdaniem, istnieje potrzeba rzeczowego, szczegółowego i precyzyjnego przedstawienia polskim kolegom istoty naszego podejścia i obaw, które strona rosyjska wciąż ma w związku z planami instalacji na terytorium Polski elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej - wskazał Riabkow.
- Posłuchamy, co powiedzą nam polscy koledzy w trybie odpowiedzi i prezentacji swojego podejścia. Jest to normalny dyplomatyczny proces, gdy chodzi o tak ważne problemy, bezpośrednio dotyczące interesów bezpieczeństwa naszych krajów - dodał wiceszef MSZ Rosji.