Wicepremier Jarosław Gowin: Izrael wymaga szczególnej ochrony
- Izrael jest państwem, które wymaga szczególnej ochrony ze strony całego świata Zachodu. Gdyby ta ochrona została cofnięta, groziłby nam kolejny Holokaust. My wszyscy powinniśmy się z tym państwem solidaryzować - powiedział w środę wicepremier Jarosław Gowin.
22.01.2020 | aktual.: 22.01.2020 12:26
Wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin był w środę rano "Gościem Radia Zet". Na początku minister nauki był pytany o to, czy Kancelaria Sejmu złamała prawo, nie udostępniając sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi list poparcia do KRS.
- Nie mam specjalnej wiedzy na ten temat. Kancelaria Sejmu powołuje się na przepisy, z których wynika, że jeżeli sędziemu cofnięto delegację, to zniknęły podstawy prawne, żeby te listy okazać. Rząd nie jest w tej sprawie stroną - stwierdził Gowin. Dodał, że wymiar sprawiedliwości wymaga reform, a "wcześniej czy później dostęp do tych list zostanie umożliwiony".
- Nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby te listy były jawne - podkreślił wicepremier. Przypomniał też, że do udostępnienia list były zastrzeżenia ze strony RODO. Na pytanie dziennikarki, czy decyzja RODO jest ważniejsza niż wyrok sądu, Gowin odpowiedział, że rozstrzygnie to Trybunał Konstytucyjny.
"Komisja Wenecka nie jest wyrocznią"
Wicepremier Gowin zapowiedział także, że w czwartek "ustawa kagańcowa" zostanie w Sejmie przegłosowana.
- Nie możemy dopuścić do sytuacji anarchii prawnej wynikającej z tego, że jeden sędzia podważa wybór drugiego sędziego. Drugi powód, dla którego nie możemy do tego dopuścić, to są konstytucyjne prerogatywy prezydenta – to prezydent rozstrzyga o tym, kto jest, a kto nie jest sędzią. I ostatnia sprawa – nie możemy dopuścić do paraliżu przy wyborze prezesa Sądu Najwyższego, a wyraźnie takie są intencje części sędziów Sądu Najwyższego - zapowiedział polityk. Wyraził też ubolewanie, że Senat odrzucił ustawę, zamiast ją poprawiać.
Dziennikarka przypomniała, że Komisja Wenecka też radziła odrzucić "ustawę kagańcową" w całości.
- Komisja Wenecka nie jest wyrocznią, a my powinniśmy się kierować w Polsce przede wszystkim interesem Polaków.
"Lekkie zamrożenie stosunków"
Jarosław Gowin był pytany także o czwartkowe uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz w Jerozolimie. W wydarzeniu nie weźmie udziału Andrzej Duda.
- Nasze relacje z państwem Izrael są od około roku w fazie naturalnego lekkiego zamrożenia, wynikającego z niestabilności izraelskiej sceny politycznej. Nie zmienia to mojego przekonania, że strategicznie Polska i Izrael są geopolitycznymi sojusznikami. W sprawie prawdy o Holokauście nasz głos wybrzmi w poniedziałek w czasie uroczystości w Auschwitz i będzie to głos prezydenta Andrzeja Dudy - podkreślił wicepremier.
- Izrael jest państwem, które wymaga szczególnej ochrony ze strony całego świata Zachodu. Gdyby ta ochrona została cofnięta, groziłby nam kolejny Holokaust. Nie należy bagatelizować i pomniejszać rangi zagrożeń, które stoją przed państwem Izrael. My wszyscy powinniśmy się z tym państwem solidaryzować - zaznaczył Gowin.
Polityk Porozumienia dodał, że "ofensywa rosyjska była obliczona na sprowokowanie ostrej reakcji prezydenta Andrzeja Dudy", dlatego zdecydował się on powstrzymać od komentowania wypowiedzi Władimira Putina i strony rosyjskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl