Wiceminister w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oddała się do dyspozycji Rafalskiej. Składa samokrytykę
- Ta wersja projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego - powiedziała wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska. Jako jego autorka oddała się do dyspozycji minister Rafalskiej.
- Ta wersja projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie nigdy nie powinna ujrzeć światła dziennego. Zawsze naszym celem była troska o rodzinę - powiedziała Elżbieta Bojanowska. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała, że oddaje się do dyspozycji minister Elżbiety Rafalskiej.
Bojanowska była odpowiedzialna za przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Ale dokument został zwrócony autorom "w celu wyeliminowania wszystkich wątpliwych zapisów" - wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki.
Gdy projekt pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacji, w sieci zawrzało. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian było założenie, że o przemocy można byłoby mówić dopiero w przypadku powtarzających się aktów agresji.
"Każdy akt przemocy domowej - ten 'jednorazowy', i ten powtarzający się - musi być traktowany stanowczo i jednoznacznie. Ofiary są często zastraszane, dlatego 'Niebieska Karta' ma bronić praw osoby, której dotknęła krzywda. Ofiary przemocy muszą czuć, że państwo stoi po ich stronie" - podkreślił na Twitterze premier.
Źródło: interia.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl