Polityk od Ziobry skomentował marsz. Teraz wszyscy się z tego śmieją

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł z Suwerennej Polski w zaskakujący sposób skomentował imponującą liczbę uczestników marszu 4 czerwca. Zaniżoną liczbę osób, które przyszły osobiście na marsz, porównał z liczbą podpisów złożonych pod projektami, za którymi lobbowała Suwerenna Polska.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin WarchołWiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł postanowił porównać liczbę uczestników marszu 4 czerwca ze zbiórkami podpisów
Źródło zdjęć: © PAP

W marszu 4 czerwca wzięło udział około pół miliona osób. Takie liczby podaje stołeczny Ratusz. - Wszyscy chyba widzą, że to największa tego typu demonstracja w historii ostatnich wielu lat. Rzeczywiście potwierdzam pół miliona osób na demonstracji. Dość powiedzieć, ze 200 tysięcy osób więcej niż normalnie tego dnia, w tych godzinach przewiozło metro warszawskie - powiedział po marszu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Podobną liczbę podawał podczas swojego przemówienia Donald Tusk. - Jest nas dzisiaj pół miliona ludzi na ulicach Warszawy, absolutny rekord - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Trybunał Stanu". Uczestnicy marszu krzyczeli przed Pałacem Prezydenckim

Marcin Warchoł: Marsz Nienawiści

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł z Suwerennej Polski postanowił porównać liczbę uczestników marszu 4 czerwca z inicjatywami partii Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził Warchoł, w marszu (nazwanym przez niego "marszem nienawiści") wzięło udział 100 tysięcy osób. Podał, że akcję w obronie chrześcijan poparło 400 tysięcy osób, a w obronie lasów - 500 tysięcy.

Tylko, że obie wspomniane inicjatywy to zbiórki podpisów pod projektami ustaw. Pod projektem ustawy mającej chronić osoby wierzące i wyznawane przez nie wartości rzeczywiście podpisało się około 400 tysięcy osób. Ale zbiórka trwała przez kilka miesięcy. Szybciej, bo w ciągu tygodnia zebrano pół miliona podpisów pod projektem ustawy w obronie polskich lasów. Ale to także nie był marsz, ani manifestacja.

Pod wpisem Warchoła pojawiło się wiele komentarzy wyśmiewających to porównanie. "A w sondażach dalej 1 procent" - skomentował dziennikarz Gazety Wyborczej Wojciech Karpieszuk.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Rekonstrukcja rządu. Lewica może być spokojna?
Rekonstrukcja rządu. Lewica może być spokojna?
Afera GetBack. Co warto wiedzieć o jednej z największych afer finansowych w historii III RP?
Afera GetBack. Co warto wiedzieć o jednej z największych afer finansowych w historii III RP?
"Przestańcie to robić". Wiceminister apeluje ws. granicy
"Przestańcie to robić". Wiceminister apeluje ws. granicy
"Stop imigracji". Konfederacja zapowiada protesty w całej Polsce
"Stop imigracji". Konfederacja zapowiada protesty w całej Polsce
Nowe odkrycie w Peru. Ruiny Peñico odsłaniają tajemnice starożytnej cywilizacji
Nowe odkrycie w Peru. Ruiny Peñico odsłaniają tajemnice starożytnej cywilizacji
Zabójstwo w Nowem. Jest decyzja sądu ws. Kolumbijczyka
Zabójstwo w Nowem. Jest decyzja sądu ws. Kolumbijczyka
Bogdana-BG i ambicje Ukrainy. Kijów nowym graczem w globalnym przemyśle zbrojeniowym?
Bogdana-BG i ambicje Ukrainy. Kijów nowym graczem w globalnym przemyśle zbrojeniowym?
Powrót Sławosza. "Data zależy od undockingu Dragona"
Powrót Sławosza. "Data zależy od undockingu Dragona"
Posłanka odchodzi z Polski 2050
Posłanka odchodzi z Polski 2050
Ruszył proces Juraja C. Premier Słowacji wybacza zamachowcy
Ruszył proces Juraja C. Premier Słowacji wybacza zamachowcy
Wyniki matur 2025, nowy szef Wód Polskich, ulewy w całej Polsce. Co wydarzyło się we wtorek?
Wyniki matur 2025, nowy szef Wód Polskich, ulewy w całej Polsce. Co wydarzyło się we wtorek?
Dynamiczna sytuacja pogodowa na Śląsku. Jest ostrzeżenie
Dynamiczna sytuacja pogodowa na Śląsku. Jest ostrzeżenie