Wiceminister oburzony wystąpieniem Trzaskowskiego. "Jestem zażenowany"
- Dziś Polska jest polem bitwy między wolnością a autorytaryzmem - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w wystąpieniu przed jedną z podkomisji Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Jego słowa komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba (Solidarna Polska). - Jak obserwuję politykę warszawską, jestem zażenowany. To jest prezydent miasta, który powinien przede wszystkim zająć się swoimi kompetencjami. W żaden sposób pan prezydent Rafał Trzaskowski nie był upoważniony do tego, żeby reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej - mówił Ozdoba. Na uwagę, że prezydent Warszawy dostał zaproszenie na to wystąpienie, wiceminister stwierdził, że Trzaskowski "równie dobrze mógłby dostać zaproszenie z Moskwy". - I również w takim razie, rozumiem, że by skorzystał? - pytał. - Jest coś takiego jak MSZ. Każdy kraj ma swój interes i każdy kraj dba o to, żeby ten przekaz był spójny - wskazał Ozdoba. Jak stwierdził, Trzaskowski "pluje na Polskę", "nie rozumie spraw zagranicznych" i "gra cynicznie". - To, w czym brak udział, to jest jak grupa ds. hokeja na lodzie w polskim parlamencie. To nie było istotne - skwitował wiceminister.