Wiatr mówi nie "fanatycznym przeciwnikom" UE
Pełnomocnik rządu ds. informacji europejskiej Sławomir Wiatr powiedział w sobotę w Łodzi, że nie widzi możliwości rozmowy na temat Unii Europejskiej z jej fanatycznymi przeciwnikami.
Do takich zaliczył m.in. Romana Giertycha z Ligi Polskich Rodzin, którego w czwartek Liga wybrała na swojego społecznego pełnomocnika ds. informacji europejskiej.
Ja szanowałem jedynie samozwańczego rzecznika obywateli polskich Stanisława Tyma, czytałem jego felietony z przyjemnością. Każda partia może powołać sobie takiego pełnomocnika, ale mnie to nie interesuje - powiedział dziennikarzom Wiatr.
Dodał, że Giertych jako "społeczny pełnomocnik" nie jest dla niego ani przeciwnikiem, ani nie stanowi zagrożenia.
Giertych gra zupełnie o co innego: o to, żeby Polska nie znalazła się w Unii Europejskiej. Nie wiem, czy dlatego, że tak głęboko wierzy w to, że to będzie straszna krzywda dla Polski i Polaków, czy dlatego, że tak kalkuluje, że politycznie jest mu tak korzystnie - powiedział Wiatr.
Zaznaczył, że jest gotów podjąć się debaty o Unii Europejskiej z każdym, nawet z eurosceptykiem, który widzi zagrożenia, ale dostrzega także korzyści przystąpienia Polski do Unii.
Ale z fanatycznym europrzeciwnikiem nie ma rozmowy, z fanatycznym pełnomocnikiem społecznym jakiejś partii, paroprocentowej, też nie ma rozmowy. Jeśli pan Giertych potrzebuje konfrontacji ze mną, to niech sobie powiesi moje zdjęcie i się konfrontuje z nim - zakończył. (mag)