Tysiące banerów. Pokazują, z jakimi przyszli transparentami
- Wraz z Mariuszem Szczygłem urządziliśmy akcję we Wrzeniu Świata. Namalowaliśmy ponad dwa tys. transparentów i razem z przyjaciółmi, ludźmi kultury i sztuki rozdaliśmy ludziom. Robiliśmy wiele takich akcji i ta była najbardziej pozytywna, jeżeli chodzi o przekaz. Są hasła: "Szczęśliwej Polski już czas", "Dobro zwycięży" albo "Kocham kino" i "Dobro wygra z Ziobro" o Agnieszce Holland. Pozytywny przekaz górował. Bardziej wiara w zwycięstwo niż osiem gwiazdek. Było też wiele żartów z działek premiera i prezydenta, z którym się nie utożsamiamy. Jest dużo humoru. Osobiście wstydzę się za premiera i prezydenta, gdy słyszę ich wypowiedzi. Chciałbym, żeby było inaczej - mówił artysta, z którym na Marszu Miliona Serc rozmawiał Patryk Michalski. - Najbardziej podobają mi się hasła, które kojarzą się z wolnością, swobodami obywatelskimi - mówił inny z demonstrujących. Nasz dziennikarz spotkał na marszu również Barbarę i Bogdana Zdrojewskich, małżeństwo senatorów KO. - Kultura i oświata to dwa najważniejsze barometry kondycji społecznej. Jeżeli zostały mocno naruszone, to wychodzą na pierwszy plan. Mamy kulturę, oświatę i kobiety. Trzy dominujące przesłania, hasła. To chęć uzyskania w marszu efektu najważniejszego, czyli odbudowy oświaty, zakończenie politykierstwa w obszarze kultury i uwolnienia energii - mówił Zdrojewski. - Myślę, że kobiety wybiorą się na wybory. Jak rozdaję ulotki u nas we Wrocławiu, to kobiety podchodzą. Dużo się zmieniło i dużo złego się zadziało. Będzie reakcja kobiet - dodała Zdrojewska.