16-latek 3 godziny umierał w szpitalu

Czy opieszali lekarze są winni śmierci licealisty? Rodzice 16-letniego Marcina Zarychty złożyli do prokuratury skargę na szpital. Pielęgniarka, zamiast mu pomóc, tylko się wydarła: "Czego udajesz, gówniarzu?!" - opowiadał o gehennie w szpitalu ojciec zmarłego 16-letniego Marcina Zarychty.

Gdyby nie opieszałość pogotowia i szpitala, nasz syn mógłby żyć - nie mają wątpliwości rodzice Marcina Zarychty z Żychlina koło Kutna w woj. łódzkim.

Syn obudził mnie o 4 rano - opowiada Krystyna Zarychta, mama Marcina. Mówił, że bardzo boli go brzuch i kręgosłup. Zadzwoniłam po pogotowie. Gdy przyjechała karetka, lekarka podała chłopcu zastrzyk, kazała zaparzyć miętę i dać lek na żołądek. Nie minęło pół godziny, a syn znów zaczął wić się z bólu - opowiada Sławomir Zarychta, ojciec Marcina. Znów zadzwoniliśmy po pogotowie. Nie wiem, ile telefonów wykonałem, nim dyspozytorka raczyła mi odpowiedzieć, że - być może - pogotowie zabierze Marcina do szpitala, gdy karetka będzie wracała po nocnej zmianie do Kutna. Ratownicy pojawili się o 8.25.

Tu - jak twierdzą rodzice - zaczęła się gehenna chłopca. Ojciec bezsilnie patrzył na cierpienia Marcina. Leżał na kozetce za parawanem, wił się z bólu - wspomina. Obsługa szpitalnego oddziału ratunkowego potrzebowała aż 40 minut na sprowadzenie internisty. Gdy się znalazł i zlecił USG, zaczęły się ponadpółgodzinne poszukiwania chirurga. W tym czasie Marcin, krzycząc z bólu, spadł z łóżka.

Nagle ojciec zauważył wzmożony ruch w sali. Pojawiło się kilku lekarzy. Pielęgniarki biegały z jakimiś urządzeniami. Był sprzęt do reanimacji… Marcinek zmarł o 11.15.

Przedstawiciele szpitala twierdzą, że lekarze zrobili wszystko, by uratować Marcina.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Sztorm Amy we Francji. Dwie ofiary śmiertelne i tysiące bez prądu
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego
Znany dominikanin odchodzi ze stanu duchownego