Punkt godzina 11.00. Wiadomo, o czym Tusk porozmawia z Dudą
Prezydent Andrzej Duda spotka się w poniedziałek z premierem Donaldem Tuskiem. Głównym tematem spotkania ma być wizyta szefa rządu w Kijowie - powiedział minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
Prezydent Andrzej Duda, premier Donald Tusk
Tomasz Siemoniak w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że zaplanowane na poniedziałek spotkanie premiera z prezydentem wiąże się z wizytą Donalda Tuska w Ukrainie. Szef rządu przekazał w piątek, że do stolicy Ukrainy uda się "w najbliższych dniach".
- Nikt nie kwestionuje zaangażowania, wiedzy, kontaktów prezydenta Dudy i to jest taki obszar, gdzie koordynacja powinna być bardzo ścisła i to jest główny temat spotkania - powiedział Siemoniak.
Minister przyznał, że rozmawiał z szefem rządu o jego przygotowaniach do wizyty. - Miałem okazję rozmawiać w tym tygodniu z ambasadorem Ukrainy w Polsce Wasylem Zwaryczem w ramach przygotowań - zaznaczył.
Pytany, czy kwestie bezpieczeństwa Polski będą omawiane na spotkaniu prezydenta z premierem, Siemoniak odparł: - To jest jasne, że sytuacja wojenna wprost rzutuje na bezpieczeństwo Polski, więc w tym sensie - oczywiście tak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Echa po manifestacji PiS-u. "To pachnie rebelią"
Spotkanie Dudy z Tuskiem w poniedziałek o 11
Premier Tusk w piątek w wywiadzie dla TVN24, Polsat News i TVP Info poinformował, że spotka się z prezydentem Dudą w poniedziałek o godzinie 11.00.
- Udam się do pana prezydenta między innymi, żeby rozmawiać o szczegółach i o charakterze mojej misji. W najbliższych dniach będę w Kijowie - przekazał szef rządu. - Dla nas obu, pan prezydent był też w to bardzo zaangażowany, sytuacja w Ukrainie i na froncie to jest kwestia numer jeden ze względu na polskie bezpieczeństwo - dodał.
Tusk podkreślił, że "bardzo chce, żeby kwestie ukraińskie, wojny i szerzej bezpieczeństwa, a także polityki wobec Rosji, żeby to było wspólne". - Żeby nie tylko prezydent i premier, ale żeby państwo polskie jako całość działało w tych kwestiach solidarnie - zaznaczył.
Premier mówił również w wywiadzie, że niedługo będzie gościł przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela. - Kończą się władze szefowej Komisji i szefa Rady Europejskiej, najwyższych władz Unii Europejskiej. I też chciałbym porozmawiać o tym z panem prezydentem, o tym, jak najlepiej wspólnie zaprezentować tutaj polskie interesy - wskazał Tusk.
Nie szczędzą sobie krytyki
W ostatnich dniach i tygodniach coraz bardziej iskrzy na linii prezydent - rząd. Duda w orędziu noworocznym skupił się m.in. na zmianach w TVP i zarzucił, że "po raz pierwszy w wolnej Polsce po 1989 roku doszło do próby siłowego przejęcia mediów publicznych". Wcześniej Duda zawetował ustawę okołobudżetową przygotowaną przez rząd Tuska.
A w piątkowym wywiadzie Tusk odniósł się do sprawy kryzysu związanego z politykami PiS Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. - To prezydent Andrzej Duda jest sprawcą tego zamieszania konstytucyjnego, ustrojowego i sądowego. Rok 2015, 2016 i 2017 to są wspólne decyzje prezydenta i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - powiedział Tusk.
Czytaj także:
