Tusk potwierdza. Podał termin spotkania z Dudą
W piątek Donald Tusk udzielił wywiadu, który emitowały trzy stacje: TVP, TVN24 i Polsat News. W trakcie rozmowy szef polskiego rządu poinformował, że w poniedziałek o godzinie 11:00 spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Donald Tusk przekazał, że "gdy wybuchł kryzys związany ze sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zwrócił się do prezydenta".
- Zaproponowałem mu spotkanie w cztery oczy, żeby ustalić przestrzeń konieczną do współpracy między prezydentem i premierem - oznajmił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier zaznaczył, że w poniedziałek o godzinie 11:00 "uda się do prezydenta", by porozmawiać "m.in. o szczegółach i charakterze jego misji w trakcie najbliższej wizyty w Kijowie".
- Dla nas obu sytuacja w Ukrainie i na froncie to jest kwestia numer jeden ze względu na bezpieczeństwo Polski. Są też inne sprawy, które należy rozwiązać, w tym te związane z interesami polskich przewoźników. Mamy o czym rozmawiać w Kijowie - podkreślił szef rządu.
- Chcę, żeby kwestie ukraińskie, wojny, polityki wobec Rosji i bezpieczeństwa były wspólne. Żeby nie tylko prezydent i premier, a państwo polskie jako całość działały solidarnie - powiedział.
Tusk zaznaczył też, że wkrótce będzie gościł w Polsce szefa Rady Europejskiej. Oświadczył, że chciałby porozmawiać z prezydentem o tym, jak "najlepiej wspólnie zaprezentować polskie interesy".
Polityk wskazał, że "wspólnym obowiązkiem prezydenta i premiera jest budowanie pola do współpracy". - To nie może być kosztem prawa. Musimy razem wreszcie bronić państwa prawa, państwa polskiego i Konstytucji. To jest moje marzenie, żeby prezydent się... (w to zaangażował - przyp. red.) - stwierdził.
Tusk zapewnił, że "w interesie jego rządu jest to, by ludzie na wysokich szczeblach władzy zaczęli ze sobą współpracować".
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24/PAP