Zbigniew Matuszczak
Jeśli parlamentarzysta minionej kadencji został wybrany ponownie, prokuratura - aby móc postawić mu zarzuty - musi uszanować zapadłą już wcześniej decyzję sejmu lub senatu w sprawie jego immunitetu, albo poczekać na jej wydanie. Taka jest sytuacja posła SLD poprzedniej i obecnej kadencji Zbigniewa Matuszczaka z Chełma. W ostatnim dniu pracy sejmu poprzedniej kadencji prokuratura wysłała na Wiejską wniosek o uchylenie mu immunitetu. Lubelscy prokuratorzy chcą mu zarzucić płatną protekcję polegającą na załatwieniu w 2007 r. pozwolenia dla pewnego przedsiębiorcy w zamian za aparat fotograficzny wart ok. 1000 zł. Ponieważ Matuszczak został wybrany na kolejną kadencję, sejm będzie musiał rozpatrzyć wniosek prokuratury.
(PAP/ked)