Wenezuela. Kobieta ukryła przed rodziną, że choruje na COVID-19. Doszło do tragedii

Mieszkająca w Wenezueli 36-latka nie powiedziała swojej rodzinie, że choruje na COVID-19. Utrzymywała, że przechodzi grypę. Kilka tygodni później jej mąż i dzieci trafili do szpitala. Ostatecznie cała rodzina zmarła.

Wenezuela. Tragiczna historia rodziny. Kobieta ukryła, że ma COVID-19
Wenezuela. Tragiczna historia rodziny. Kobieta ukryła, że ma COVID-19
Źródło zdjęć: © PAP
Magdalena Nałęcz-Marczyk

05.02.2021 10:03

Wenezuelski dziennik "La Nación" podał, że 36-letnia Verónica García Fuentes nie powiedziała swojej rodzinie o pozytywnym wyniku na COVID-19 ze strachu. Mieszkanka stanu Tachira w Wenezueli zachorowała w połowie grudnia.

Kobieta odizolowała się w domu i powiedziała mężowi oraz dzieciom, że przechodzi ciężką postać grypy. Prawdę ujawniła dopiero gdy pod koniec grudnia, gdy mąż miał wyjechać na przyjęcie rodzinne.

Wenezuela. Pozytywne wyniki testów. Nikt z rodziny nie przeżył

Mężczyzna i dzieci wykonali szybkie testy na COVID-19. Wyniki były negatywne. W styczniu Fuentes zachorowała na zapalenie płuc i trafiła do szpitala. Ponowne testy wykonane u członków jej rodziny dały pozytywne wyniki, ale nikt nie miał objawów koronawirusa.

Po kilku dniach problemy pojawiły się u męża Fuentes. Mężczyzna trafił do szpitala. Tydzień póżniej zarówno on, jak i jego żona zmarli. Do końca stycznia zmarło również troje dzieci pary: czteroletnie bliźniaki oraz siedemnastolatek.

Źródło: newsweek.com

Zobacz także
Komentarze (7)