Wenezuela bez prądu. Dantejskie sceny i egipskie ciemności
Przedłużająca się awaria największej wenezuelskiej elektrowni przekształciła humanitarny kryzys w Wenezueli w prawdziwy koszmar. Chorzy i noworodki umierają w ciemnych szpitalach, nie działają lodówki i kostnice. A końca problemów nie widać.
Matki opłakujące chore dzieci, które nie otrzymały pomocy lekarskiej w pogrążonych w ciemnościach szpitalach. Lekarze ręcznie obsługujący wentylatory w inkubatorach wcześniaków. Porody przyjmowane przy świetle świec i latarek. Niedziałające kostnice pełne rozkładających się zwłok. To tylko kilka scen z ostatnich dni z Wenezueli, gdzie w czwartek awarii uległa największa elektrownia w Guri, zaopatrująca w prąd nawet 80 procent ludności kraju.
- Pierwszą rzeczą, o której pomyślałam, kiedy obudziłam się rano było "ilu ludzi zmarło w nocy?". Cały kraj stanął przez niekompetencję tego uzurpatorskiego rządu - powiedziała korespondentowi "Guardiana" Eunice Lample, pediatra z Caracas.
Doniesienia o liczbie osób zmarłych na skutek awarii są różne. Uznawany przez Zachód tymczasowy prezydent Wenezueli Juan Guaido w poniedziałek mówił o 17 ofiarach. Ale wenezuelska telewizja VPI TV podała, że tylko na oddziałach neonatologicznych w zmagających się z brakiem prądu szpitalach zmarło 80 noworodków.
W wielu szpitalach i instytucjach generatory nie zadziałały, albo są zbyt małej mocy. Do stolicy kraju Caracas dociera prąd z innej linii energetycznej, ale jego dostawy są niewystarczające i sporadyczne.
Dantejskie sceny
W weekend po mediach społecznościowych krążyło nagranie wideo, na którym matka trzyma zwłoki ekstremalnie wychudzonej nastoletniej córki i tłumaczy, że nie otrzymała pomocy w szpitalu ze względu na blackout. Autentyczność wideo nie została zweryfikowana. Ale nie ma wątpliwości, że sytuacja w kraju - już wcześniej ogarniętym chaosem i głodem - jest dramatyczna.
Amerykańsko-wenezuelska telewizja TV Venezuela pokazała nagranie ze szpitala w Caracas, na którym widać matkę ręcznie obsługującą wentylator wspomagający oddychanie jej noworodka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na innym widać, jak stojące nad łóżkami matki wachlują swoje dzieci. Korespondent agencji AFP opisał zaś potworny odór rozkładających się zwłok dochodzący z największej kostnicy w Caracas, która ze względu na awarię zasilania, przestała przyjmować nowe ciała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Blackout to też mniejsze dramaty milionów ludzi. "Guardian" opisuje historię kobiety, której w czwartek udało się zaopatrzyć w duży zapas mięsa. Trzy dni później była zmuszona je wyrzucić, bo nie działała jej lodówka. W kraju, gdzie zdobycie żywności jest niewyobrażalnie trudne, to bolesna strata. Lepiej mają się ci, którzy posiadają generatory: na rogach ulic stanęły punkty, oferujące podładowanie telefonów komórkowych. Stawka to 1 dolar amerykański za 10 minut ładowania.
- To, co przeżywają dziś Wenezuelczycy, jest jak film science-fiction - powiedział Juan Guaido w wywiadzie dla CNN. Jak podkreślali dziennikarze, rozmowa została przeprowadzona w pokoju hotelowym, w którym nie działała klimatyzacja. - Jesteśmy w środku katastrofy, która nie jest rezultatem huraganu ani tsunami. To produkt nieefektywności, niekompetencji, korupcji reżimu, którego nie obchodzi życie Wenezuelczyków - stwierdził niedawny przywódca opozycji, który w styczniu ogłosił się prezydentem.
Mad Max
Źródłem całego problemu była awaria w hydroelektrowni w Guri na południu kraju. Stamtąd w energię elektryczną zaopatrywane jest prawie 80 proc. kraju. Przyczyna awarii nie jest znana. Reżim Nicolasa Maduro najpierw mówił o sabotażu, a potem o cyberataku przeprowadzonym przez amerykańskie służby.
Ale jak donosi korespondent "New York Timesa" Anatoly Kurmanaev, prawdziwą przyczyną mogły być zaniedbania w konserwacji elektrowni. Ali Briceno, szef związku zawodowego w Corpolepec, w państwowej firmie obsługującej elektrownię, powiedział mu, że przyczyną był pożar niekoszonych zarośli w okolicach zakładu. Jak dodał, podobne przypadki już się tam zdarzały. A w elektrowni brak jest kompetentnych pracowników, którzy mogliby naprawić awarię. Ci odeszli z pracy już miesiące temu, ze względu na niskie zarobki i korupcję.
Inne teorie mówią o awarii turbin, co sugeruje, że szybkie przywrócenie energii może być bardzo trudne.
"Jeden z dyrektorów Corpolepec powiedział, że po awarii pracownik Guri powiedział mu, że turbiny przestają działać (...) Bez Guri będzie tu jak w 'Mad Maksie'" - napisał Kurmanaev na Twitterze. Jak podał w "NYT", elektrownię próbowano uruchomić już cztery razy. Kiedy zrobiono to po raz ostatni, w jednej ze stacji elektroenergetyczych wybuchł pożar.
Przeczytaj również: Piekło w Wenezueli. Doświadczają go też Polacy
Kraj pogrążony w chaosie
Blackout tylko pogorszył fatalny kryzys humanitarny w Wenezueli. Lata zaniedbań rządów Nicolasa Maduro i korupcja na wielką skalę doprowadziła bogaty w ropę naftową kraj na skraj upadku. Od dwóch lat Wenezuela jest rekordzistą świata jeśli chodzi o inflację. Całe regiony zmagały się z klęską głodu, a do Kolumbii i innych sąsiednich krajów uciekły miliony uchodźców.
Na to nałożył się kryzys konstytucyjny, trwający od wygranych przez opozycję wyborów parlamentarnych w 2015 roku. Wypełniony lojalistami Maduro Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości rozwiązał parlament, dał prezydentowi nowe uprawnienia i pozwolił na sformowanie Konstytuanty, równoległego ciała, całkowicie podległego Maduro, które uchwaliło nową konstytucję.
W 2018 roku Maduro uzyskał zaś reelekcję po wyborach powszechnie uważanych za nieuczciwe. W reakcji na to przewodniczący parlamentu Guaido obwołał się tymczasowym prezydentem. Do tej pory zdobył uznanie 52 krajów, w tym Polski. Po stronie Maduro opowiedziały się 22 państwa, w tym Rosja i Chiny.
Przeczytaj również: Wenezuela zamyka granice. Prezydent Maduro boi się inwazji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl