Węgry rozważają wykorzystanie armii do ochrony granic przed imigrantami
Rząd Węgier rozważa wykorzystanie armii do zabezpieczenia południowej granicy kraju, przez którą tysiące imigrantów przedostają się na terytorium UE - oświadczył rzecznik Zoltan Kovacs. We wrześniu na granicę zostaną skierowani dodatkowi policjanci.
- Rząd Węgier i narodowy gabinet bezpieczeństwa rozmawiały o tym, w jaki sposób wojsko mogłoby zostać wykorzystane do ochrony granicy Węgier i UE - powiedział rzecznik.
Zaznaczył, że jakakolwiek decyzja rządu musi mieć umocowanie w decyzji parlamentu, który będzie debatował nad tą sprawą w przyszłym tygodniu.
Szef policji węgierskiej zapowiedział, że ponad 2,1 tys. funkcjonariuszy z psami, końmi i śmigłowcami, zostanie skierowanych na granicę z Serbią, by powstrzymać napływ imigrantów, który w ostatnich dniach osiągnął rekordowy poziom.
- Ochrona granic zostanie wzmocniona z pomocą 2 106 dodatkowych policjantów od 5 września - przekazał prasie Karoly Papp w Budapeszcie. Zaznaczył, że wysłani na granicę funkcjonariusze "nie mają i nie dostaną rozkazu strzelania".
Również w środę w ośrodku przyjmowania imigrantów we wsi Roszke przy granicy z Serbią doszło do krótkotrwałych rozruchów, gdy grupa ok. 200 imigrantów odmówiła poddania się procedurze pobrania odcisków palców. Według obecnego na miejsca reportera agencji Reutera policja otoczyła przybyszów i użyła gazu łzawiącego. Po krótkim czasie sytuacja została opanowana.
Węgry, które graniczą m.in. z nienależącymi do UE Serbią i Ukrainą, są częścią strefy Schengen, w której możliwe jest podróżowanie bez paszportów. Sprawia to, że kraj jest atrakcyjny dla migrantów, którzy po dotarciu na Węgry mogą swobodnie przekraczać granice krajów UE.
Drut kolczasty na granicy z Serbią
Do końca sierpnia na całej długości granicy Węgier z Serbią ma być gotowy płot z siatki drucianej zabezpieczony od góry drutem kolczastym. Według węgierskich statystyk policyjnych przez granicę tę przedostawało się do tej pory od 1000 do 1800 uchodźców dziennie.
W ubiegłym roku ok. 43 tys. ludzi złożyło na Węgrzech wnioski o azyl, ale większość wyjechała do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej zanim ich prośby zostały rozpatrzone.
Z oficjalnych statystyk wynika, że od początku roku z Serbii na terytorium Węgier przedostało się ponad 140 tys. osób. W ostatnich tygodniach napływ przybyszów przybrał na sile. Według danych policji tylko we wtorek na granicy przechwycono rekordową liczbę 2 533 imigrantów, a kolejnych 1 300 - tylko w środę do godz. 9.30.