Węgiel podzieli rząd? Solidarna Polska uderza w premiera
Wciąż nie wiadomo, czy zimą w Polsce wystarczy węgla dla wszystkich. Prowadzący program "Tłit" Patrycjusz Wyżga pytał Jacka Ozdobę z Solidarnej Polski, jak to możliwe w kraju z tak bogatymi złożami tego surowca. - Odpowiedź można znaleźć w gwałtownej dekarbonizacji, idiotycznej strategii klimatycznej, która miała na celu uzależnienie Europy od surowców rosyjskich. To jest strategia, która była akceptowana - mówił wiceminister klimatu i środowiska. - To wszystko doprowadziło do tego, że zabijaliśmy polski węgiel i polskie kopalnie - oświadczył dodając, że taką polityką "daliśmy Putinowi nóż do ręki, który przyłożył do szyi całej Unii Europejskiej". Ozdoba podkreślił, że jego partia ostrzegała rząd przed takim scenariuszem. - Jako Solidarna Polska nie mamy sobie nic do zarzucenia, bo od początku mówiliśmy, że węgiel jest najlepszym rozwiązaniem i że polskie wydobycie powinno być zwiększone - powiedział. Według niego, sam był bliski utraty stanowiska w resorcie klimatu za krytykę rządowej strategii energetycznej do 2040 roku. - Jak można było odejść od węgla i przestawiać wszystko na gaz, wiedząc, że to będzie ruski gaz? To jest szaleństwo, do którego doprowadziliśmy. Strategia suwerennościowa jest najistotniejszym elementem (programu - red.) Solidarnej Polski i mam nadzieję, że językiem Solidarnej Polski będzie mówił pan premier Mateusz Morawiecki oraz cała opozycja - oświadczył wiceminister Ozdoba.