"Ważny sygnał". Bogdan Zdrojewski o kongresie PiS. Zwraca uwagę na zapowiedź Kaczyńskiego
W sobotę 3 lipca odbędzie się statutowo-wyborczy kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym odbędą się wybory m.in. szefa partii. Spotkanie będzie zamknięte dla mediów. Sprawę komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski senator PO Bogdan Zdrojewski. - Proszę zwrócić uwagę, co Jarosław Kaczyński rzucił jako najważniejszy temat tego tajnego, poufnego spotkania. To jest nepotyzm i antysitwowość. Wydaje mi się, że to jest ważny sygnał. Sam Kaczyński dostrzegł, że jego partia składa się z interesów, które budują niezwykłej skali nepotyzm, że formacja zamieniła się w sitwę i że ich czas w związku z tym się kończy - przekonywał. - PiS potrzebuje tlenu, natomiast dookoła sieje dwutlenek węgla. Według mnie czas tej formacji dobiega końca - dodał. W ocenie Zdrojewskiego "Kaczyński oderwał się od rzeczywistości". - Przy jego rozlicznych aktywnościach wewnątrzpartyjnych, zabieganiu o poszerzanie i utrwalanie władzy, zapomniał o Polakach w perspektywie następnej. To, co charakteryzuje PiS w dniu dzisiejszym, a Kaczyńskiego w szczególności, to zapatrzenie w przeszłość i w teraźniejszość i kompletne niemyślenie o tym, co będzie jutro. Chyba że myśli o władzy - podsumował.