Ważne pytania o szczepionkę J&J. Jasne stanowisko Europejskiej Agencji Leków
Duński rząd ogłosił na początku maja, że rezygnuje ze szczepienia preparatem Johnson & Johnson. - Europejska Agencja Leków dała jasne i sztywne rekomendacje, że szczepionka J&J jest bezpieczna i skuteczna. Incydenty zakrzepowe są ultrarzadkie i badane, ale nie stanowią podważenia stosunku korzyści do ryzyka - mówił w programie "Newsroom WP" dr Grzegorz Cessak. Prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych zapewniał, że "jeśli EMA miałaby jakiekolwiek wątpliwości, co do szczepionki J&J, to wpisałaby je do charakterystyki produktu leczniczego".
Pojawiają się różne wątpliwości, n… Rozwiń
Transkrypcja:
Pojawiają się różne wątpliwości, na przykład w Danii, dotyczące szczepionki Johnson and Johnson. Myśli
pan, że są jakieś obawy dotyczące tego konkretnego preparatu, a być może ten konkretny preparat powinien być przeznaczony
dla jednej określonej grupy pacjentów, na przykład dla ozdrowieńców tylko?
Nie, decyzja Danii
była po prostu indywidualna, jakby niepotwierdzona przez
inne kraje. Pamiętajmy, że Europejska Agencja Leków dała sztywne i jasne kryteria,
że szczepionka jest bezpieczna i skuteczna. Incydenty zatorowo-zakrzepowe, które są
ultrarzadkie, są badane, ale nie stanowią podważenia
tego stosunku korzyści do ryzyka, ten profil bezpieczeństwa leku jest cały czas zachowany. Więc oczywiście
w Danii nie było trzeciej fali w zasadzie. Pewne
redukcje i decyzje mogą krajowe być podejmowane. Możliwe, że też kwestia
tej grupy pediatrycznej jest istotna. No i tutaj jest tylko możliwość na tą chwilę tych
szczepionek mRNA, bo także trzeba powiedzieć, że ta Moderna, kolejny ten
preparat mRNA, testuje również swoją szczepionkę u dzieci
w wieku od 6 miesięcy. No i spodziewane jest w Stanach Zjednoczonych także zatwierdzenie jeszcze
w tym roku. I myślę, że także i w Europejskiej Agencji Leków. Więc myślę, że te szczepionki mRNA
to jest kwestia właśnie tej grupy pediatrycznej, może to jest kwestia kluczowa.
Fantastycznie,
to mielibyśmy właściwie całą populację, że tak powiem, pokrytą czy zabezpieczoną różnymi preparatami. Czyli rozumiem, że ten preparat
Johnson and Johnson kompletnie się nie bać, kiedy polski rząd mówi "na przykład moglibyśmy odkupić od Duńczyków, żeby uzupełnić nasze niedobory",
to pan osobiście zapala zielone światło, mówi bezpieczny preparat, bierzemy, jeśli chcemy, to bierzemy.
Oczywiście, że tak. Potwierdziła to Europejska Agencja
Leków, jeżeli byłyby jakkolwiek wątpliwości, to by były wpisywane w charakterystykę produktu leczniczego i by były
przeciwwskazania dla danej grupy wiekowej.