Ważna zmiana w rachunkach za prąd. Wejdzie w życie w tym miesiącu
Zmienna cena za prąd? To możliwe w taryfie dynamicznej. Od 24 sierpnia najwięksi sprzedawcy energii poszerzają swoje oferty o taką opcję, a więc ceny prądu zmieniać się będą np. co godzinę albo co kwadrans. Skorzystać może prawie każdy. Sęk w tym, że jedne gospodarstwa domowe na tym zyskają, a inne stracą. Warto więc zrozumieć, o co w tym chodzi.
Taryfy dynamiczne mają pomóc oszczędzać na prądzie
Od lipca 2024 r. przestały obowiązywać wprowadzone w 2022 r. zamrożone ceny energii, które miały uchronić Polaków przed znaczącymi wzrostami rachunków za prąd. Teraz taryfy dynamiczne to rewolucyjna zmiana, która ma umożliwić Polakom włączanie pralki, zmywarki czy ładowanie samochodów wtedy, gdy prąd jest najtańszy.
Jednak - jak pisze Business Insider - to oferta tylko dla chętnych, bo nie wszystkim będzie się opłacać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja stoi za podpaleniem hali na Marywilskiej? Siemoniak odpowiada
Pranie przed południem lub w nocy
Portal Komputer Świat wyjaśnia, że taryfa dynamiczna zakłada, iż zamiast płacić rachunki oparte o na sztywno ustalonej stawce, ceny będą regulowane na podstawie wskazań warszawskiej giełdy. Oznacza to więc szansę na zmniejszenie rachunków za prąd, o ile dopasujemy się do wahań cen energii elektrycznej. Najniższa stawka obowiązuje w godzinach przedpołudniowych, gdy zapotrzebowanie na prąd jest mniejsze. Po południu i wieczorami ceny prądu osiągać będą najwyższą wartość, a w nocy ponownie będą maleć.
"Wszyscy odbiorcy energii otrzymają dostęp do elektronicznej porównywarki ofert sprzedawców prądu. Tam będzie można poznać wszystkie oferty sprzedaży prądu aktualnie dostępne na terenie całego kraju, w tym także te dotyczące umów z cenami dynamicznymi" informowała PGE w piśmie do klientów. Porównywarkę prowadzić będzie prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Taryfa dynamiczna za prąd. Dla kogo?
"Od 24 sierpnia 2024 r. będą mogli państwo zawrzeć umowę z ceną dynamiczną energii elektrycznej" - listy z taką informacją wysłała w czerwcu do swoich klientów m.in. należąca do Polskiej Grupy Energetycznej spółka PGE Obrót.
Co ważne, aby skorzystać z nowej oferty, trzeba być odbiorcą końcowym, a więc wykorzystywać zakupioną energię wyłącznie na własny użytek, i mieć zainstalowany licznik zdalnego odczytu.
Czytaj również: Ceny grozy nad Soliną. "Oczy wyszły nam z orbit"
Źródło: Business Insider/Komputer Świat/WP
