Watykan za powstaniem komisji izraelsko-palestyńskiej

Abp Tauran powiedział w czwartek, że Stolica Apostolska nie zaproponowała rozwiązań technicznych, ale podziela ideę utworzenia komisji mieszanej, złożonej z Izraelczyków i Palestyńczyków, w celu wynegocjowania wyjścia osób znajdujących się w Bazylice.

W przypadku jednak, gdyby obie strony o to poprosiły, Stolica Apostolska może zaoferować swą pomoc - dodał watykański "minister spraw zagranicznych" w rozmowie z przedstawicielem francuskiej agencji I. Media.

Tauran nawiązał również do decyzji franciszkanów, aby nie opuszczali terenu Bazyliki i klasztoru, gdzie ukrywa się 245 uzbrojonych palestyńskich bojowników oraz cywilów, który jest otoczony przez wojsko izraelskie.

Szef dyplomacji watykańskiej podkreślił, że na przestrzeni dziejów franciszkanie poświęcili się kustodii miejsc świętych i zamierzają czynić to nadal.

Tauran oświadczył też, że miejsca święte religii monoteistycznych powinny być nietykalne, i przypomniał, że zarówno Izrael, jak i Palestyńczycy zawarli ze Stolicą Apostolską porozumienia, w których zobowiązali się respektować status quo tych miejsc i prawa chrześcijan.

Arcybiskup nalegał na pilne znalezienie rozwiązania, chociaż, jak przyznał, rozumie, że Izrael broni się przed terroryzmem i jest dla niego problemem znalezienie właściwej odpowiedzi. Często się zdarza, że to ludzie płacą cenę całej operacji i dlatego konieczne jest, aby właściwej odpowiedzi udzielać z umiarem - ostrzegał Tauran.

Watykański hierarcha opowiedział się za utworzeniem państwa palestyńskiego i za wysłaniem międzynarodowych sił pokojowych do regionu, przypominając, że idea ta powstała w Watykanie już w 2000 r.

Arcybiskup podkreślił także, iż papież z wielką uwagą śledzi wydarzenia w Ziemi Świętej i jest cały czas o wszystkim na bieżąco informowany.

Generał oo. franciszkanów Giacomo Bini zażądał w czwartek, aby Izraelczycy pozwolili bezpiecznie opuścić Bazylikę 245 Palestyńczykom, którzy się w niej znajdują, i aby zagwarantowano im, że pozostaną przy życiu.(miz)