Trwa ładowanie...
d1aok0z
watykan
04-05-2006 12:15

Watykan potępił wyświęcenie biskupów w Chinach

Ciężkim pogwałceniem wolności religijnej
nazwał rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls
nielegalne wyświęcenie dwóch biskupów przez podległy władzom w
Pekinie oficjalny Kościół katolicki w Chinach. W wydanym
oświadczeniu przypomniał, że grozi za to ekskomunika.

d1aok0z
d1aok0z

Navarro-Valls oświadczył, że wiadomość o święceniach biskupich, udzielonych bez zgody Watykanu księdzu Giuseppe Ma Yinglinowi 30 kwietnia w Kunming w prowincji Yunnan oraz księdzu Giuseppe Liu Xinhongowi w Wuhu w prowincji Anhui 2 maja Benedykt XVI przyjął z głęboką przykrością. Powiedział też, że akt tak znaczący dla życia Kościoła jak wyświęcenie na biskupa został w obu przypadkach dokonany bez poszanowania wymogu jedności z papieżem.

"Jest to głęboka rana, zadana jedności Kościoła, za co - jak wiadomo - przewidziane są surowe kary kanoniczne" - napisał watykański rzecznik, powołując się w swym komunikacie na kanon 1382 Kodeksu Prawa Kanonicznego.

Kanon ten głosi: "Biskup, który bez papieskiego mandatu konsekruje kogoś na biskupa, a także ten, kto od niego konsekrację przyjmuje, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zastrzeżonej Stolicy Apostolskiej".

A zatem, jak wynika z oświadczenia Navarro-Vallsa, ekskomunika ta w zasadzie już obowiązuje.

d1aok0z

Warto przypomnieć, że na podstawie tego samego kanonu Watykan obłożył ekskomuniką arcybiskupa Marcela Lefebvre'a za wyświęcenie czterech biskupów bez zgody papieża w 1988 roku. Uczyniono to także w oświadczeniu watykańskiego biura prasowego.

Navarro-Valls zauważył, że w Chinach biskupi i księża zostali poddani silnym naciskom i groźbom ze strony - jak to ujął - "zewnętrznych instytucji". Dodał, że udzielone święcenia są nieważne i sprzeczne z sumieniem tych, którzy zostali do nich zmuszeni.

Niektórzy duchowni odmówili ugięcia się wobec podobnych nacisków, podczas gdy inni nie mogli zrobić nic innego, jak tylko ulec im z wielkim wewnętrznym cierpieniem - oświadczył Navarro- Valls. Jego zdaniem, epizody tego rodzaju powodują rozdarcie nie tylko we wspólnocie katolickiej, ale także w sumieniach.

Rzecznik Stolicy Apostolskiej oświadczył, że Watykan z uwagą śledzi pełną udręk drogę Kościoła katolickiego w Chinach i choć świadom jest wyjątkowości tej drogi, sądził i miał nadzieję, że podobne godne ubolewania epizody należą już do przeszłości.

d1aok0z

Na zakończenie obszernego komunikatu watykański rzecznik zapewnił o gotowości Stolicy Apostolskiej do uczciwego i konstruktywnego dialogu z kompetentnymi władzami chińskimi w celu znalezienia rozwiązań, które zadowoliłyby słuszne wymagania obu stron.Zaznaczył, że takie inicjatywy jak wyświęcenie biskupów nie tylko nie sprzyjają takiemu dialogowi, ale tworzą dla niego nowe przeszkody.

Sylwia Wysocka

d1aok0z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1aok0z
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj